Pani Barbara każdej zimy stara się oszczędzać ciepło. Jej wskaźniki pokazują co innego niż to co widzi na rachunkach, jak sama twierdzi.
- W ubiegłym roku miałam oszczędności ciepła i zapisałam co mi wskazywał licznik - opowiada Barbara Muszyń-ska. - Tej zimy miałam według wskazań licznika dwa razy więcej oszczędności, ale na rachunku miałam do zwrotu prawie taką samą kwotę nadpłaty. Dodatkowo zima była łagodna. Gdzie są więc pieniądze za oszczędność?
Okazuje się, ze wszystko zależy od ogólnego zużycia ciepła przez cały budynek, wliczając w to piwnice, suszarnie i klatki schodowe.
- Koszty ogrzewania dzielą się na dwie grupy - informuje Stanisław Kowalewski, inspektor działu technicznego. - Koszty stałe, czyli koszty ogrzania budynku łącznie z klatkami, suszarniami i piwnicami oraz zależne od lokatora. Większy koszt ogrzania całego budynku powoduje, że jednostka obliczeniowa jest droższa, ujemnie wpływa na całość kosztów. Mimo oszczędności obniża wartość nadpłaty i tym samym zwrotu.
- Każde wątpliwości naszych lokatorów rozwiejemy przedstawiając rozliczenia. Każdemu z lokatorów, który zgłosi się do działu technicznego odpowiedni ludzie wyjaśnią na czym polega obliczanie zużycia ciepła i od czego zależy - mówi Stanisław Korycki, prezes SMLW.
W tym roku do spółdzielni wpłynęło sześć odwołań z żądaniem wyjaśnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
