Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grajewo pod słońcem sowieckiej konstytucji

Tomasz Dudziński
W okresie wyborów do Zgromadzenia Narodowego Zachodniej Białorusi "Nowe Życie” była gazetą propagandową
W okresie wyborów do Zgromadzenia Narodowego Zachodniej Białorusi "Nowe Życie” była gazetą propagandową
W burzliwej historii Grajewa był taki okres, gdy stało się ono częścią Białoruskiej Republiki ZSRR. I co ciekawe, według obowiązującej przez lata komunizmu oficjalnej wersji historii, grajewianie nader chętnie na to przystali...

W związku z realizacją postanowień paktu Ribbentrop-Mołotow w końcu września 1939 r. powiat grajewski dostał się pod jurysdykcję Armii Czerwonej, a rządy w mieście przejęli sowieci. Grajewo stało się siedzibą rejonu, skądinąd zamieszkałego w przeważającej części przez ludność polską. Potwierdzają to dane z 1931 r., według których w pow. grajewskim (szczuczyńskim) mieszkało 60 435 Polaków, 6910 Żydów i 370 osób innych narodowości.

Już w pierwszych tygodniach okupacji tę ostatnią kategorię ludności zasiliła duża grupa przedstawicieli sowieckich władz, którzy organizowali na obszarze grajewskim nową administrację. 2 listopada 1939 r. Beria polecił zorganizować Zarząd NKWD w obwodzie białostockim, któremu podlegały miejskie i powiatowe oddziały m.in. szczuczyński z siedzibą w Grajewie.

Zmiany ustrojowe i społeczne w rejonie grajewskim były więc nieuchronne. W październiku 1939 r. równolegle z akcją parcelacyjną przeprowadzono kampanię propagandową zachęcającą chłopów do tworzenia kołchozów. W tym samym czasie pojawiły się kłopoty aprowizacyjne - typowe na wszystkich obszarach, które zajmowali Sowieci. Brakowało podstawowych towarów przemysłowych i spożywczych, drastycznie zwiększyło się bezrobocie. Jednak ekonomiczne problemy zdawały się nie zajmować chłopo-robotniczej władzy. Wyższość bowiem komunizmu nad kapitalizmem miała według niej przejawiać się w spektakularnej walce z analfabetyzmem, z czym wiązała się akcja upowszechniania szkolnictwa podstawowego oraz średniego. Nie bez dumy pisał o tym działacz komunistyczny Czesław Skonecki, sprawujący wówczas w grajewskim rejonie obowiązki inspektora oświaty. Nie bez powodu w gloryfikujących ten okres źródłach opublikowanych w PRL-u uparcie przemilczano, że to "upowszechnianie szkolnictwa" w gruncie rzeczy było próbą brutalnej "sowietyzacji" społeczeństwa. Bo jak inaczej nazwać obowiązkowe wprowadzenie języka rosyjskiego jako wykładowego do szkół i pozostawienie tylko dwóch godzin na naukę języka polskiego? Natomiast przejawem rozwijania się "życia kulturalnego" miało być wydawanie w Grajewie przez komunistów gazety propagandowej "Nowe Życie", którą można określić jako typową "gadzinówkę".

Kontynuując fikcję demokracji, Sowieci zorganizowali na zajętych terenach wybory do Zgromadzenia Ludowego Zachodniej Białorusi, przed którymi prowadzili intensywną agitację. Najczęściej przeprowadzano ją w trakcie "spontanicznych" zgromadzeń ludności. Nie od rzeczy będzie dodać w tym miejscu, że były one przymusowe - nieobecnych straszono wywózką na "białe niedźwiedzie". "Wybory" z rzeczywistymi wyborami nie miały nic wspólnego. Ich niedemokratyczny charakter objawiał się choćby w sposobie wyłaniania kandydatów. Prawo do ich przedstawiania przyznano Zarządom Tymczasowym i Komitetom Włościańskim, czyli organom władzy sowieckiej w miastach i gminach, a także - ściśle nadzorowanym przez nowe władze - zebraniom (mityngom) robotników i inteligencji.

W ówczesnej prasie używano jednak zdecydowanie odmiennych określeń: "Pierwszy raz w życiu, polak, białorus i jewrej Zachodniej Białorusi idą dzisiaj razem do urn wyborczych, aby oddać swój głos na Narodowego kandydata, za swego rodzonego brata robotnika i włościanina. (...) Mężczyźni i kobiety niezależnie od ich wyznania i narodowej przynależności, sami bez żadnych przeszkód, wybierają dzisiaj swoją Narodową Władzę (...). I dlatego w ten pamiętny dzień, wzrok niedawno uciemiężonego Narodu z większym umiłowaniem i ciepłotą zwrócony jest na wschód: Gdzie szczęście Narodu się kryje. Gdzie ukochany Stalin żyje. Gdzie Władzę Naród spełnia."

Wprawdzie miejscowa ludność, jak twierdzi Bolesław Juszkowski, była niechętna głosowaniu, to jednak wieczorem żołnierze sowieccy pod przymusem zwozili ją do punktów wyborczych. Powszechne było głosowanie jednego członka rodziny w imieniu pozostałych, którzy się nie zjawili.

Końcowe wyniki takiego głosowania były przewidywalne. Delegatami zostały osoby popierane przez sowiecką władzę. Warto przy tym zaznaczyć, że na ogólną liczbę 15 przedstawicieli z terenu powiatu wybranych do Zgromadzenia Ludowego 13 było narodowości polskiej, a tylko dwóch żydowskiej. Jeżeli chodzi o pochodzenie społeczne, to 7 z nich było robotnikami, 3 chłopami, 3 parobkami, a 2 nauczycielami. W odezwie skierowanej do wyborców pisali oni m.in.: "Z nadejściem Czerwonej Armii nastało dla nas nowe słońcem opromienione życie. (…) My, deputowani, wyrażając jedynie wasze życzenia i żądania będziemy głosowali za przyłączenie Zachodniej Białorusi do Republiki Białoruskiej. (…) My, zgodnie z życzeniem całego Narodu chcemy żyć pod słońcem Stalinowskiej Konstytucji.". Rzecz jasna zadośćuczynili swojej deklaracji. W trakcie pierwszego posiedzenia Zgromadzenia Ludowego Zachodniej Białorusi w dniach 28-30 października 1939 r. w Białymstoku wszyscy oni głosowali za włączeniem terenów Zachodniej Białorusi, w tym oczywiście ziem dzisiejszego powiatu grajewskiego, do Republiki Białoruskiej ZSRR. Na spełnienie tej prośby deputowani do wybranych 22 października zgromadzeń nie musieli czekać długo. 2 listopada 1939 r. Rada Najwyższa Związku Radzieckiego podjęła uchwałę o włączeniu "Zachodniej Białorusi" w skład ZSRR. Dekretem Prezydium Rady Najwyższej BSRR w Mińsku z dnia 14 listopada 1939 włączono w skład BSRR województwo białostockie. Zaś 29 listopada 1939 r. Prezydium Rady Najwyższej ZSRR przyjęło dekret, w myśl którego obywatele polscy zamieszkujący "zachodnie obwody Białorusi" automatycznie stawali się obywatelami ZSRR.

Tomasz Dudziński jest dyrektorem Grajewskiej Izby Historycznej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna