Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skóra w zdrowym kolorze czyli walentynkowe opalanie

/KAK/
Długi karnawał, zbliżające się Walentynki to okazja, by zimą odsłonić nieco ciała. Sprzyjają temu dekolty sukien i bluzeczek, nie wspominając o walentynkowej bieliźnie... Lekka opalenizna tylko dodaje urody, ale żeby ją zdobyć wcale nie trzeba korzystać z solarium. - Wystarczy 10 minut, dobrze dobrany naturalny barwnik i już wyglądamy korzystniej - mówi Ewa Romańska, kosmetyczka ze Studia Wiosna.

- Air brush to całkowicie zdrowa, natryskowa opalenizna. Kiedy kilka lat temu pojawiła się w Polsce stała się alternatywą dla solarium i jej popularność trwa po dziś dzień. Mogą z niej korzystać dosłownie wszyscy, nawet panie w ciąży, osoby z bielactwem, uczuleniem na promienie UV. To dobre rozwiązanie dla sportowców i tancerzy, którzy na turniejach i zawodach musza mieć opalone ciało. Natryskowa opalenizną można się wspomóc, gdy trzeba okazjonalnie wystąpić z odkrytymi ramionami - na weselu, ślubie, ważnej uroczystości, karnawałowym balu wreszcie. Można też z powodzeniem stosować tę metodę w wakacje. I naprawdę wystarczy tylko 10 minut na cały zabieg, któremu można poddawać twarz i całe ciało. - dodaje Ewa Romańska, kosmetyczka i właścicielka Studia Kosmetycznego Wiosna przy ul. Solnej 8 w Kielcach.

Poddajemy ciało natryskowi w specjalnej kabinie-namiocie. Do wyboru mamy kilka kolorów opalenizny, które łatwo dobrać odo karnacji. Wszystkie są bezpieczne dla skóry, są mieszanką ziołowych i roślinnych składników, bazujących na aloesie. Płyny nie powodują smug, przebarwień i nie dają brzydkiego pomarańczowego odcienia skóry znanego korzystającym z samoopalaczy. Nie pachną też tak charakterystycznie, szybko też wysychają, dzięki czemu można w krótkim czasie po zabiegu air brush ubrać się i pójść do domu.

Skóra, którą poddamy natryskowemu opalaniu powinna być po dokładnym peelingu. Najlepiej wykąpać się przed przyjściem do salonu, by zmyć z ciała wszelkie kosmetyki, balsamy. Wtedy sztuczna opalenizna utrzyma się dłużej, będzie ładniej wyglądać. Jeśli jesteśmy po depilacji lepiej odczekać 24 godziny zanim trafimy na zabieg. Opalenizna będzie się utrzymywać na ciele od 7 do 12 dni. W tym czasie należy normalnie dbać o higienę ciała, można korzystać z basenu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie