Grały Wigry i Freskovita

Ostra Stal
Silny przeciwnik suwalczan nie przebierał w środkach. Do tego zaprosił suwalczan do gry na twardym, nierównym boisku. Efekty, dosłownie, czuć było w kościach. Z murawy przedwcześnie musieli zejść: Janusz Bucholc (uraz stawu skokowego), Piotr Rybkiewicz (uraz kręgosłupa) i Michał Danilczyk (rozorana noga po wejściu rywala). Skręcony staw skokowy ma także Karol Drągowski.
- Byliśmy trochę zawiedzeni płytą boiska. Stal zagrała bardzo ostro, momentami brutalnie, ale cóż, dzisiejsza piłka taka jest - mówi Zbigniew Kaczmarek. - Najpoważniej wygląda uraz Rybkiewicza, który ledwo chodzi. Postaramy się jednak doprowadzić wszystkich jak najszybciej do zdrowia.
Z samego sparingu, mimo porażki 1:2, szkoleniowiec jest zadowolony. - W pierwszej połowie zespół zagrał bardzo dobrze. Przeważaliśmy w meczu z wyżej notowanym przeciwnikiem i powinniśmy utrzymać prowadzenie. Niestety, szyki pokrzyżowały nam wymuszone zmiany po kontuzjach Bucholca i Rybkiewicza i straciliśmy gola tuż przed przerwą - opowiada Kaczmarek.
- W drugiej połowie dokonałem sporych roszad w składzie i było już trochę gorzej. Jednak, generalnie, zaprezentowaliśmy się dobrze. Nie odbiegaliśmy od Stali - dodaje trener Wigier.
Suwalski beniaminek, podczas zgrupowania w Białobrzegach, na sparingi wyjedzie jeszcze dwukrotnie. W najbliższy piątek zagra z Pelikanem Łowicz, a w następną środę z Górnikiem Łęczna. W tym spotkaniu ma wystąpić już skład szykowany na inaugurację II ligi.

Silny środek
34-letni Jurkowski ostatnie spotkania o punkty zaliczył w sezonie 2006/07 w Górniku Łęczna. Potem przeszedł do Lechii Gdańsk, ale z powodu kontuzji nie wyszedł na boisko. Teraz ma stworzyć silny duet w środku defensywy z Przemysławem Kołłątajem. Pierwszą próbę przeszli w sparingu z MKS-em Mielnik. Freskovita wygrała 4:0.
- Chcieliśmy mieć pierwszą ligę, zamiast tego mamy pierwszoligowego zawodnika - mówi prezes Freskovity Seweryn Sapiński. - Bartosz Jurkowski prezentuje dużą klasę i to na pewno będzie nasze poważne wzmocnienie.
Klub praktycznie pozyskał już Huberta Karwackiego i Rafała Szczepanika z Hetmana Białystok. Załatwiane są sprawy Michała Twardowskiego (Sparta Augustów), Rafała Rakowieckiego (Orzeł Kolno) i Marcina Trzaskalskiego (Radomiak Radom).
Mielniczanie, choć wynik sparingu był zasłużony, zmusili faworyta do wysiłku. Ten klub testował z kolei dziesięciu graczy z pola, którzy wystąpili w pierwszej połowie na boisku.

Wyniki

Stal Stalowa Wola - Wigry Suwałki 2:1 (1:1)
Bramki: Trela 44, Sałek 75 - Ołowniuk 15.
Stal: Wietecha - Wieprzęć, Piszczek, Maciorowski, Lebioda - Karcz, Krawiec, Ślęzak, Jeżewski - Trela, Salami. Na zmiany wchodzili: Wierzgacz, Świerzyński, Sałek, Polek, Kowalski, Gilar, Rawa, Chukwuemeka, Walat.
Wigry: Masłowski (46 Barwicki) - Drągowski, Bucholc (40 Szulcas), Rogoziński (49 Makarewicz), Bajko, Danilczyk (62 Walicki), Rybkiewicz (35 Juzwa), Makuszewski (46 Cimochowski), Świerzbiński (46 Stasiak), Ołowniuk (70 Pomian), Nowak (75 Lauryn).

MKS Mielnik - Freskovita Wysokie Mazowieckie 0:4 (0:3)
Bramki: Kobeszko 15, Żuberek 23, Twardowski 47, Popławski 72.
MKS Mielnik - I połowa: Grabowski (15 Mińko) - Kopytiuk, Stepkowski, Marks, Kowalczyk, Charko, Sawicki, Juszczyk, Tarasiewicz, Klujewski, Jezierski.
II połowa: Mińko - Kolejko, Jarzynka, Najdyhor, Kulhawik, Uszyński, P. Pawluczuk, Milewski, Jakubowski, Bałazy, Ł. Pawluczuk.
Freskovita - I połowa: Holewiński - Pracz, Jurkowski, Kołłątaj, Szczepanik, Karwacki, Żaglewski, Zalewski, Trzaskalski, Kobeszko, Żuberek.
Grali po przerwie: Rakowiecki - Bartkiewicz, Faszczewski, Jakuszewski, Kołodziejczyk, Igliński, Twardowski, Popławski.