Alan Gaglojew powołał się w dekrecie na "niepewność co do skutków prawnych sprawy poddanej referendum". Podkreślił ponadto "niedopuszczalność jednostronnego rozstrzygnięcia referendum w sprawach dotyczących słusznych praw i interesów Federacji Rosyjskiej". Polecił też przeprowadzenie konsultacji ze stroną rosyjską w związku z dalszą integracją.
W połowie maja poprzednik Alana Gaglojewa Anatolij Bibiłow podpisał dekret o przeprowadzeniu referendum w sprawie przyłączenia się do Rosji, powołując się na "historyczne aspiracje" regionu. Gruzini określili jego pomysł jako "nieakceptowalny".
Po rosyjsko-gruzińskiej wojnie w 2008 roku separatystyczne Osetia Południowa i Abchazja oddzieliły się od Gruzji. Ich niepodległość uznały Rosja, Nikaragua, Wenezuela, Nauru oraz Syria. W marcu 2015 roku Rosja i Osetia Południowa podpisały porozumienie o współpracy i integracji.
Gruzja uważa Abchazję i Osetię Południową za ziemie okupowane przez Rosję. W 2011 roku Parlament Europejski uchwalił rezolucję uznając obecność Rosjan w Osetii Południowej za bezprawną okupację tych terenów.
Źródło: Polskie Radio 24