Grypa ciągle atakuje! Prawie dwa tysiące chorych w tydzień. 70 tysięcy zachorowało od początku roku

- W ub. roku w tym samym okresie odnotowaliśmy 1725 przypadków – mówi Lucyna Jadaluk, kierownik oddziału epidemiologii WSSE w Białymstoku. – Czyli zachorowania są na podobnym poziomie, a grypa nadal jest obecna.

W obecnym sezonie grypowym, od września 2017 do 7 kwietnia 2018 roku, w województwie podlaskim wirus zaatakował już 102 817 osób. Tylko w tym roku – niemal 70 000. Dotąd najbardziej obfitujący w zachorowania był luty, gdy odnotowano 28268 przypadków grypy lub jej podejrzenia. W marcu odnotowano 23 358 przypadki, najwięcej chorych było w powiecie białostockim (10 948), sokólskim (2502) i bielskim (2211).

Od początku tego sezonu grypowego w laboratorium Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku zbadano 109 próbek pobranych od pacjentów z podejrzeniem grypy. Potwierdzono 43 przypadki wirusa – 3 typu A/H1 i 40 – typu B.

Zobacz też Makabryczny wypadek przy pracy. Maszyna wciągnęła stopę 54-latka

Grypą można zarazić się poprzez drogę kropelkową. Choroba rozwija się w ciągu 18 do 72 godzin od momentu wniknięcia wirusa do organizmu. Trwa, jeśli nie dojdzie do powikłań zazwyczaj około 7 dni. Jakie objawy powinny zaniepokoić chorego? Przede wszystkim gorączka, bóle mięśni i głowy, oraz złe samopoczucie. Pojawia się, również m.in. kaszel, ból gardła i duszność. Grypa bardzo często niestety mylona jest z przeziębieniem. Takie niedopatrzenie w konsekwencji może doprowadzić do nieodpowiedniego leczenia, które powodować może niebezpieczne powikłania.

- Wielokrotnie podkreślamy, że jeśli chory zauważy u siebie niepokojące objawy należy niezwłocznie udać się do lekarza i zrezygnować z pójścia do pracy. Zminimalizuje to ryzyko zarażenia innych i pozwoli bez komplikacji wrócić do zdrowia . Grypy nie należy lekceważyć, ponieważ może ona doprowadzić do licznych powikłań, a nawet do śmierci. Dotyczy to szczególnie tych, którzy obarczeni są czynnikami ryzyka, np. wiek, choroby przewlekłe, otyłość. Obecność 2 i więcej z nich nawet 200-krotnie podnosi ryzyko wystąpienia powikłań. Leczenie takich przypadków jest bardzo trudne. Za to profilaktyka prosta – szczepienie raz w roku. Warto o tym pamiętać we wrześniu – podkreśla prof. dr hab. n. med. Adam Antczak, Przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.

Grypa jest szczególnie niebezpieczna dla pacjentów z przewlekłymi chorobami np. serca i płuc, a także dla cukrzyków, seniorów, kobiet w ciąży i małych dzieci. Te osoby są w grupie podwyższonego ryzyka, jednakże zachorować może każdy.

Magazyn Informacyjny