Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Gorlo kontra Bożena Kamińska. Piotr Gliński chwali SOK i dyrektorkę

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Grzegorz Gorlo chce odwołania byłej posłanki, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury, Bożeny Kamińskiej.
Grzegorz Gorlo chce odwołania byłej posłanki, dyrektor Suwalskiego Ośrodka Kultury, Bożeny Kamińskiej. Archiwum
Robert Gliński, znany reżyser, został pozytywnie zaskoczony działalnością Suwalskiego Ośrodka Kultury. Wrażeniami podzielił się z bratem, wicepremierem. A ten, nie wiedząc o lokalnej „wojence”, podał SOK za wzór.

Wicepremier i minister kultury z PiS Piotr Gliński rozsławił na cały kraj Suwalski Ośrodek Kultury. Tymczasem suwalski radny z tej samej partii domaga się, by dyrektor ośrodka i jednocześnie posłanka PO Bożena Kamińska przestała łączyć te funkcje i zrezygnowała z kierowania SOK. - Dla ludzi kultury nie jest istotne, kto z jakiego ugrupowania się wywodzi - mówi z wyraźną satysfakcją Kamińska.

W piątek Piotr Gliński mówił w radiowej „Trójce” m.in. o swoich planach związanych z kierowaniem resortem kultury. Wspomniał o tym, że będzie wspierać ośrodki w terenie.

- W niedzielę telefonował do mnie brat, który miał pokaz swojego filmu w Suwałkach - mówił wicepremier. - Jest pod wrażeniem tego, jak działa tamtejszy ośrodek i jak w nim tętni kultura.

Znany reżyser Robert Gliński (m.in. „Niedzielne igraszki”, „Wszystko, co najważniejsze”, „Cześć Tereska”) prezentował w Suwalskim Ośrodku Kultury swój ostatni film - „Kamienie na szaniec”.

- Najpierw zostałem po tym ośrodku oprowadzony - opowiada. - A tam wszędzie pełno młodzieży. W wielu salach odbywały się zajęcia. Młodzi ludzie śpiewali, grali na gitarach, uczyli się baletu. Wydawało mi się, że takie domy kultury podupadają. A tu taka niespodzianka!

Gliński nie słyszał o tym, że zaledwie kilka dni temu radny PiS Grzegorz Gorlo zaapelował do Kamińskiej, by zrezygnowała ze stanowiska. Bo - jak twierdził - SOK powinien mieć dyrektora, który cały czas jest na miejscu, a nie w Sejmie. Dodał też, że Kamińska niespecjalnie radziła sobie do tej pory z pozyskiwaniem dla kierowanej przez nią instytucji pieniędzy z zewnątrz. A w obecnej sytuacji politycznej będzie to jeszcze trudniejsze, ponieważ w kraju rządzi PiS, a posłanka reprezentuje PO.

Kamińska zapewniała jednak, że z łączeniem obowiązków daje sobie radę. Podobnie jak ze zdobywaniem pieniędzy. W tym roku to prawie 2 mln zł. Ma nadzieję, że tak będzie dalej, o czym wypowiedź wicepremiera może świadczyć.

- Osoby z zewnątrz doceniają to, co robię - dodaje i przypomina, że wcześniej, po występie w Suwałkach, ośrodek publicznie był chwalony przez znanego podróżnika i pisarza Wojciecha Cejrowskiego, który miłością do PO też nie pała.

- To, z jakiej partii jest pani dyrektor, nie ma żadnego znaczenia - uważa reżyser Robert Gliński. - Najważniejsze, że młodzi ludzie nie siedzą przed komputerem czy w galerii handlowej, tylko uczestniczą w życiu kulturalnym.

Ale opinie znanego reżysera i wicepremiera nie przekonują radnego Gorlo.

- Ktoś z zewnątrz może zachwycić się tym nowym budynkiem czy nowoczesną sceną - tłumaczy. - Nie ma jednak pojęcia o różnych krytycznych opiniach, jakie na temat pani dyrektor padały.

Bożena Kamińska rezygnować z funkcji nie zamierza. Jej dyrektorski kontrakt wygasa za dwa lata. - A potem, zobaczymy - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna