Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grzegorz Schetyna w Białymstoku: Gdy mówią, że Polska jest w ruinie, zapraszam do Białegostoku

Izabela Krzewska
Przed kongresem programowym, Platforma Obywatelska debatuje w regionach. W Białymstoku dyskutowano o receptach na rozwój tej części kraju, a w kuluarach o szczycie NATO.

Aby mająca potencjał wielokulturowy, społeczny i gospodarczy Polska Wschodnia mogła się rozwijać, konieczna jest innowacyjność (przez współpracę świata biznesu i nauki), kontynuacja budowy dróg oraz wsparcie finansowe samorządów zlokalizowanych na obszarach chronionych przyrodniczo (poprzez tzw. subwencję ekologiczną z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). To pomysły Platformy Obywatelskiej.

Zobacz też: Morderstwo podczas libacji. Zginął 50-letni mężczyzna

Właśnie trwają prace nad programem i przygotowania do wrześniowego kongresu partii. Na razie odbywają się debaty w regionach. Ostatnia Regionalna Konwencja Programowa PO, w której wzięli udział lokalni przedsiębiorcy, samorządowcy i eksperci, odbyła się w sobotę w gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku.

- To miejsce jest symbolem wielkiej inwestycji, pieniędzy europejskich, dobrej współpracy administracji samorządowej, wojewódzkiej z administracją rządową, dobrego zaangażowania parlamentarzystów - mówił szef PO, Grzegorz Schetyna na poprzedzającej konwencję konferencji prasowej. - Jak ktoś mi mówi, że Polska była w ruinie przez te ostatnie 8 lat, a teraz przez 6 miesięcy trwa ciężka walka, żeby ją z tego wyprowadzić, to zapraszam do Białegostoku, do tego budynku - podkreślał Grzegorz Schetyna.

Bełchatowscy policjanci pod nadzorem prokuratora badają okoliczności tragicznego wypadku drogowego, do którego doszło 9 lipca 2016 roku o godzinie 13.00, na 46 kilometrze drogi K-74, na wysokości wsi Dęby Wolskie w gminie Rusiec. Sprawcą jest 31-letni mieszkaniec Łomży.8-letni chłopiec zginął w wypadku pod Bełchatowem (Źródło: TVN24/x-news)

Dęby Wolskie: Wypadek śmiertelny. Zginął 8-letni chłopiec (z...

Sobota była ostatnim dniem szczytu NATO w Warszawie. Tomasz Siemoniak, były minister obrony w rządzie PO, dobrze ocenił jego efekty. Podkreślił, że jego partia zawsze stała na stanowisku, że bezpieczeństwo Polski wiąże się z obecnością u nas sojuszników.

- Dlatego z zadowoleniem witamy ustalenia, które mówią o kolejnych dobrych krokach: o rotacyjnych batalionach, które będą umieszczone w Polsce i w państwach bałtyckich; o zwiększeniu liczebności szpicy - wymieniał Tomasz Siemoniak. Czy uważa, że siły NATO powinny stacjonować w tzw. przesmyku suwalskim?

- Niech się wypowiedzą na ten temat wojskowi planiści polscy, amerykańscy i natowscy. Już za naszego rządu podjąłem decyzję o przenoszeniu dowództwa brygady rozpoznawczej. Nie trzeba nas przekonywać do tego, że w Polsce północno-wschodniej też powinny się znaleźć jednostki amerykańskie. Ale Amerykanie patrzą całościowo na mapę. Muszą uwzględniać też kwestie Litwy, Łotwy, Estonii. Nie zawsze całe wojsko powinno być przy granicy, ale w miejscu i czasie, kiedy trzeba - stwierdził.

Dodał, że Białystok, Suwałki, Ciechanów, i woj. warmiń-sko-mazurskie, to bardzo pożądane lokalizacje dla batalionu i przyszłych jednostek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna