Sezon 2010/11 ma być czasem stabilizacji. Młodzież zarabia niewiele, a pod okiem trenera Pawła Blomberga sporo się nauczy. Pronar Parkiet ma wyjść na finansowa prostą, jednocześnie utrzymując się w II lidze. Tak, z grubsza brzmią założenia na najbliższy rok.
Zostaje trzech lub czterech
Z poprzedniego składu zostaną wracający po kontuzji Allassane Guindo, Bartosz Zrajkowski i Janusz Ignaciuk. Możliwe, że kontrakt przedłuży Dorian Poinc, który przystał na zaproponowane mu warunki.
Według Blomberga Guindo powinien stać się motorem napędowym odmłodzonego zespołu. Atakującego z malijskimi korzeniami z najważniejszej części ostatniego sezonu wyłączyła kontuzja zerwania więzadeł w kolanie. Ma jednak zacząć przygotowania z drużyną. Te prawdopodobnie wystartują 2 sierpnia.
- Raczej nie pojawią się nowi doświadczeni siatkarze, od których mogliby się uczyć młodzi. Dlatego liczę, że Guindo, o ile będzie zdrowy, spełni rolę lidera - mówi Blomberg.
Budowa "w ciemno"
Mamy już wstepną listę wzmocnień. Nazwiska zawodników dla większości kibiców siatkówki są anonimowe.
Do Hajnówki przyjdzie rozgrywający Żubra Białowieża, Bartłomiej Małachowski. W Pronarze Parkiet pojawią się dwaj środkowi z Chemika Olsztyn: Bartosz Rafalik i Piotr Sobczak. Również z olsztyńskiego klubu do Hajnówki przyjedzie przyjmujący Krystian Chełchowski. Tą samą pozycję zasili 20-letni Karol Grygorczyk wychowanek MOS-u Wola ostatnio występujący w Armacie Kozienice. Wszyscy to tegoroczni lub zeszłoroczni maturzyści.
- To nie koniec. Niewykluczone, że kadra będzie liczyła nawet 14 zawodników. Zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to na razie wielka drużyna, jednak chcemy budować zespół, który może za rok powalczy o miejsce w czubie II ligi - mówi prezes klubu Bazyl Stepaniuk.
Blomberg buduje drużynę praktycznie "w ciemno". Nowych siatkarzy widział na niedawnym kilkudziesięciominutowym testowym treningu.
- Gra tej drużyny będzie wielką niewiadomą. Wszystko musimy zacząć od nowa. Ale może taki sezon jest potrzebny. W poprzednim nie udało nam się utrzymać i wyjść z długów. Klub musi się odrodzić finansowo - mówi Paweł Blomberg.
Hajnowscy działacze szukają teraz środkowego i libero. W tym kontekście akurat padają nawet nazwiska byłych, starszych zawodników Pronaru Parkiet: odchodzącego z Avii Świdnik Michała Jaskulskiego i Kamila Łyczki (ostatnio Ślepsk Suwałki).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?