- Jest to jedno z nielicznych w naszym regionie miejsc imiennie poświęconych temu oficerowi – drugie najbliższe znajduje się w Oleksinie gm. Brańsk. Każdego roku Hajnowianie mają okazję by w rocznicę śmierci pana Majora oddać mu należną cześć, przypomnieć zaangażowanie Polaków mieszkających na tym terenie w walkę o niepodległy byt państwa polskiego oraz wskrzesić pamięć o tych, którzy ofiarowali w tej walce swoje życie - mówi Bogusław Łabędzki, radny powiatu hajnowskiego. - To ważne, by najmłodszemu pokoleniu mieszkańców Hajnówki uświadamiać jakie to miasto ma korzenie i tradycje. Stąd cieszy obecność młodego pokolenia na tych obchodach. Koniecznie trzeba przy tym zwrócić uwagę na udział młodzieży z klasy mundurowej funkcjonującej przy I LO w Hajnówce. Nie zabrakło także osób, które przyjeżdżają do naszej parafii z innych części Polski, mimo sytuacji epidemicznej, także w tym roku.
8 lutego 1951 r. w więzieniu na warszawskim Mokotowie straceni zostali czterej mężczyźni, dwaj z nich - mjr Zygmunt Szendzielarz "Łupaszka" i ppor. Lucjan Minkiewicz "Wiktor", ściśle związani byli z Podlasiem. Tu walczyli i tu bywali, także w Hajnówce. W 2010 r. z inicjatywy rodzin żołnierzy niezłomnych z Hajnówki oraz środowisk patriotycznych, w kościele p.w. Świętych Cyryla i Metodego umieszczona został tablica upamiętniająca dowódcę 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej - mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszkę" oraz jego żołnierzy pochodzących z Ziemi Hajnowskiej.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?