Radny z powołania. Oddał swoją roczną dietę na remonty dróg

Dieta za 2013 trafi na drogę Włościbórz - Włościbórek. Przypomnijmy - jej stan był tak fatalny, że nie jeździł tam nawet autobus szkolny.

Teraz jest już nieco lepiej i autobus kursuje, bo jak przyznają w gminie, na szosę idą tam całe transporty materiałów i jest regularnie utwardzana. Odtworzono też kamienie graniczne. Super jednak nie jest.

- Zawsze obawiano się, że samochód utknie po drodze i dzieci nie dojadą na czas do szkoły - przypomina radny Antoni Dolny. - Gmina utwardza ją i ja też postanowiłem przekazać na rzecz tej drogi swoją roczną dietę. Chcę, żeby nasi uczniowie jeździli po jak najlepszej drodze. Mamy w sołectwie osoby niepełnosprawne, które obawiają się jeździć po tak fatalnej szosie. Myślę, że to będzie mój skromny wkład na rzecz sołectwa.

Przeczytaj też:

To już trzecia dieta, która idzie na cele społeczne. Radny Dolny już raz wspomagał wiejskie drogi, a później budowę Pomnika Wdzięczności Chrystusa Króla.

- Uważam, że jestem od tego, żeby służyć społeczeństwu. Nie potrzebuję luksusów i wystarczy mi to, co mam. Spokojnie mogę oddać swoją dietę na cele społeczne, bo uważam, że radnym jest się z powołania, a nie dla pieniędzy - dodaje Antoni Dolny. - Wiem, że taka postawa powoduje różne komentarze, ale ja swojego zdania nie zmienię.