Organizatorami Wiecznej Pamięci jest grupa hajnowskich aktywistów, którzy od kilku lat spotykają się w centrum miasta, aby wspomnieć o mieszkańcach Zań, Zaleszan, Wólki Wygonowskiej, Końcowizny i Szpaków, którzy zginęli w 1946 r. Tradycyjnie zapalono 79 zniczy i odczytano nazwiska ofiar.
Spotykamy się dzisiaj po to, aby uczcić pamięć niewinnych ofiar wojny, pamięć naszych przodków, sąsiadów, zwykłych ludzi - mówiła Zofia Moroz, organizator. - Delikatny płomień zniczy przypomina o kruchości życia. Tak jak łatwo jest go zdmuchnąć, tak równie łatwo drugiego człowieka pozbawić życia, domu, bliskich.
Znicze zapalili także reprezentanci władz samorządowych - wiceburmistrz Ireneusz Kiendyś i wiceprzewodnicząca Rady Miasta Walentyna Pietroczuk. Wśród przyjezdnych obecni byli między innymi reprezentanci lewicy: senator Jan Syczewski oraz posłowie Paweł Krutul i Adrian Zandberg.
Wieczna Pamięć nawiązuje do wydarzeń, które miały miejsce na przełomie stycznia i lutego 1946 r. Wówczas w czasie pacyfikacji wsi Zanie, Zaleszany, Szpaki, Końcowizna i Wólka Wygonowska dokonanych przez oddziały Pogotowia Akcji Specjalnej NZW, zginęły przypadkowe cywilne ofiary – także kobiety i dzieci. Akcja represyjna polegająca na spaleniu budynków miała swoje podłoże w silnym – sięgającym jeszcze okresu międzywojennego, skomunizowaniu części z tych wsi, aktywnym wspieraniu władz komunistycznych, a także antypolskim nastawieniu mieszkańców tego terenu.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?