Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hala OSiR w Suwałkach. Smród przynosi wstyd miastu

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Podczas meczów suwalskich siatkarzy hala zwykle pęka w szwach. Po zawodach wszyscy nasiąkają nieprzyjemnym zapachem. Taka sytuacja trwa od 2010 roku.
Podczas meczów suwalskich siatkarzy hala zwykle pęka w szwach. Po zawodach wszyscy nasiąkają nieprzyjemnym zapachem. Taka sytuacja trwa od 2010 roku. W. Drażba
- Zafundowaliśmy sobie smród za kilka milionów publicznych złotych - komentują mieszkańcy.

Ale cuchniecie - powiedział do nas syn, gdy weszliśmy do domu. Dopiero następnego dnia rano zrozumieliśmy do końca, o co mu chodziło. Garnitur i sukienka, które wisiały w przedpokoju zajeżdżały taką piwniczną stęchliznę, że nie można było wokół nich przejść. Tego szybko wywietrzyć się nie da.

Taką opowieścią podzielili się z nami suwalczanie (nazwisko do wiadomości redakcji), którzy w piątek uczestniczyli w imprezie zorganizowanej przez jedną z firm w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji. To nie jest jednostkowa relacja. O tym, że od chwili remontu zakończonego w 2010 r. w hali nasiąka się nieprzyjemnymi zapachami, mówią niemal wszyscy, którzy przebywają tam przynajmniej parę godzin. Tak dzieje się po każdej imprezie, po każdych zawodach.

- Zafundowaliśmy sobie smród za kilka milionów publicznych złotych - komentują suwalczanie. - Wstyd choćby w stosunku do tych gości z całej Polski, którzy w tym obiekcie przebywają.

Jest coraz gorzej

Modernizacja hali zaczęła się w 2009 r. Efektem prac miało być unowocześnienie obiektu. I rok później wyglądał już on rzeczywiście nowocześnie. Kosztowało to ponad 6 mln zł. Połowa tej kwoty pochodziła z pieniędzy unijnych, połowę dołożyli suwalscy podatnicy.

Szybko jednak okazało się, że coś jest nie tak. Właśnie ze względu na wydobywające się zapachy. O sprawie zrobiło się głośno dzięki m.in. naszej gazecie oraz lokalnej telewizji. Od tego czasu minęło wiele miesięcy i, jak się okazuje, nic się nie zmieniło. Ci, którzy w hali przebywają częściej twierdzą wręcz, że jest pod tym względem coraz gorzej.

Wentylacja sporo kosztuje

Modernizacją obiektu zajmowała się suwalska firma B Complex. - Zrobiliśmy wszystko zgodnie z projektem i jeśli w tym obiekcie występuje taki problem, to nie jest to nasz wina - zapewnia Tadeusz Niedźwiecki, prezes firmy.

O tego typu brzydkich zapachach, choć było o nich głośno w mediach, w ogóle nie słyszała autorka projektu modernizacji, suwalska architekt Katarzyna Jabłońska. Nie chce więc się w ogóle wypowiadać.

Miejscowi specjaliści z branży uważają, że powodem może być uszczelnienie budynku. Kiedy został wzniesiony, w czasach PRL, wiatr hulał tu przez wszystkie możliwe otwory, z nieszczelnymi oknami na czele. Po remoncie wszelkie niedoróbki z tamtego okresu zostały naprawione, włącznie z wymianą okien. Żeby to wszystko prawidłowo funkcjonowało, niezbędna jest dobrze wykonana wentylacja. Albo więc tak się nie stało, albo OSiR oszczędza choćby na włączaniu wentylatorów. Ich ciągłe działanie sporo bowiem kosztuje.

OSiR prowadzi poszukiwania

O tę sprawę zapytaliśmy suwalskie władze, któremu OSiR podlega. Bo to w ratuszu zapadały najważniejsze decyzje dotyczące remontu obiektu. Rzecznik prasowy urzędu odesłał jednak nasze pytania do dyrektora ośrodka Waldemara Borysewicza. Ten z kolei nie pełnił nawet swojej funkcji, gdy modernizacja hali się odbywała.

Ale odpowiedział. Zdaniem dyrektora, problem wcale nie jest taki powszechny, jak nam się wydaje. OSiR powołał nawet w ubiegłym roku specjalną komisję, która próbowała znaleźć źródło nieprzyjemnych zapachów. Nie znalazła. W obiekcie nie stwierdzono nadmiaru wilgoci. - Cały czas włączone są klimatyzacja i centralne ogrzewanie - zapewnia W. Borysewicz.

I choć do naszych pytań odnosi się sceptycznie, dodaje, iż "OSiR cały czas prowadzi poszukiwania i walkę z tą niedogodnością". Na razie zdecydowanie wygrywa "niedogodność".

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna