Hala sportowa ma być gotowa na mikołajki

Na razie budowlę zwiedzali dziennikarze, przy okazji odbywającej się tu w poniedziałek Łomżyńskiej Rady Sportu. Hala, której wygląd zewnętrzny nawiązuje do zabytkowego charakteru gmachu II LO, w środku robi duże wrażnie. Dość powiedzieć, że jej wymiary i wyposażenie pozwalają na organizowanie tu zawodów o randze wojewódzkiej.

Budowa pochłonęła 9 mln zł (z czego 2 mln to dofinansowanie z Totalizatora Sportowego) i pierwotnie miała zakończyć się maju przyszłego roku. Miasto przesunęło jednak środki w budżecie na wcześniejsze dokończenie tej wieloletniej inwestycji, a dobra pogoda pozwoliła ekipie budowlanej na jej realizację pół roku przed terminem. Powód do zadowolenia mają młodzi sportowcy z II LO.

- Od września zdobyli już 12 pucharów, a łącznie przez 12 lat - 270 pucharów. Spore osiągnięcie, jak na szkołę bez sali gimnastycznej - podkreśla dyrektor Józef Przybylski, który w sierpniu odchodzi na emeryturę, po 45 latach pracy w zawodzie nauczyciela. Nowa hala to zwieńczenie jego dyrektorskiej kariery.
- Jestem zadowolony, że powstała w miejscu, gdzie równo 400 lat temu jezuici założyli pierwsze w Łomży kolegium - dodaje.

Z hali, prócz uczniów liceum, będą też korzystać uczniowie pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 2 oraz studenci Państwowej Wyższej Szkoły Informatyki i Przedsiębiorczości. Ci ostatni przez 12 lat będą mieli ją do wyłącznej dyspozycji przez jeden dzień w tygodniu. To część umowy z miastem, któremu uczelnia przekazała 25-arową działkę pod budowę hali.

Rafał Wróblewski, inspektor budowlany szacuje, że do 7 grudnia powinien zakończyć się odbiór obiektu.