Hala sportowo-widowiskowo w Suwałkach. Pomóż prezydentowi zdobyć kasę na halę

- Chcemy też wiedzieć, co mieszkańcy sądzą o tej inicjatywie - informuje Kamil Sznel z urzędu miasta. - Czy chcą, by hala powstała, czy nie.

O tym, że sala w mieście jest potrzebna trudno dyskutować. Nie ma gdzie organizować większych imprez. Poza tym, na brak pełnowymiarowego obiektu narzekają siatkarze, którzy ocierają się o Plus Ligę. Jeśli uda się do niej wejść to ten, w którym występują nie będzie spełniać wymogów. Jest za niski i ma zbyt małą widownię.

Polecamy też Czy wiesz, kto rządzi Twoim regionem? [QUIZ]

Kilka lat temu władze miasta planowały, że hala powstanie na os. Północ. Z przymiarek nic nie wyszło, bo okazało się, że Ratusz nie ma tam swoich gruntów. Wprawdzie mógł-by odkupić działkę, ale nie jest ona uzbrojona. A to znacznie podniosłoby koszty przedsięwzięcia. Dlatego teraz miasto chce budować obiekt przy kompleksie sportowym na Zarzeczu. W minionym roku, w drodze konkursu została wyłoniona koncepcja. Aktualnie przygotowywany jest projekt techniczny.

Hala o wymiarach 80x60 m ma kosztować około 15-20 mln zł. Suwalscy włodarze mają nadzieję, że połowę pieniędzy na ten cel uda się im pozyskać z ministerstwa sportu.

- Nabór wniosków jest już ogłoszony - precyzuje Kamil Sznel. - Nasze przedsięwzięcie spełnia określone kryteria.

Ale wniosek, do którego dołączone będą listy poparcia społecznego będzie miał większe szanse na dofinansowanie. Stąd wzięła się inicjatywa, by zbierać podpisy. Zainteresowani mogą wydrukować ze strony Ratusza specjalny wniosek. Wypełnić go i dostarczyć do urzędu przy ulicy Mickiewicza, lub Noniewicza 71. Przedsięwzięcie można też wesprzeć na listach wyłożonych w Suwalskim Ośrodku Kultury i aquaparku przy ulicy Jana Pawła II, w pływalni przy Wojska Polskiego, sekretariacie OSiR-u, a także w hostelu Wigry przy Zarzeczu.

Jeśli miasto nie uzyska dotacji, inwestycja się nie rozpocznie.