Halloween? Skąd takie święto?

Skąd to święto?

Skąd to święto?

Święto wywodzi się z celtyckiego kręgu kulturowego. 31 października palono ogniska oraz odprawiano modły za dusze zmarłych. Ponad 2 tys. lat temu w ten dzień żegnano lato, witano zimę oraz obchodzono święto zmarłych. W czasach pogańskich ludzie w Irlandii przebierali się w kolorowe kostiumy i odprowadzali duchy do granic miasta. Nazwa halloween jest najprawdopodobniej skróconym All Hallows Eve - wigilia Wszystkich Świętych. Do USA tradycja dotarła dzięki irlandzkim emigrantom.

- Nie przenośmy obcych świąt z gruntu amerykańskiego na nasz katolicki, chrześcijański - apeluje Ks. Tadeusz Żdanuk, proboszcz parafii św. Rocha w Białymstoku.

Jak białostoczanie patrzą na takie imprezy?

- Halloween Party są dosyć dobrym pomysłem - twierdzi Izabela Sulewska, studentka. - Sama bym chciała wziąć udział w takiej zabawie - o ile bedzie dobrze zorganizowana. Żeby nie wyglądało to jak zwykła dyskoteka, tylko aby goście poprzebierali się, był odpowiedni wystrój itd. Wydaje mi się, że w takich imprezach uczestniczą głównie osoby młode - w końcu Halloween to dosyć nowe święto.

Okazuję się jednak, że nie tylko studenci są zainteresowani taką formą rozrywki.

- Co roku organizujemy imprezy Halloween - mówi Anna - Maria Kalinowska, właścicielka Ryczących 40, popularnego białostockiego pubu. - Średnia wieku gości to 30 lat, studenci raczej się u nas nie zjawiają. Zabawa co roku jest świetna, ludzie przebierają się i tańczą do przbojów z lat 70- tych i 80-tych. Zainteresowanie jest naprawde duże - jedna sala jest już zarezerwowana.

Halloween jest traktowane przynajmniej jako forma ciekawej zabawy. Jednak daleko nam jeszcze do chodzenia po ulicach w przebraniach, pukania do domów i wyłudzania słodyczy, pod groźbą psikusa.