Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia Plebiscytu "Współczesnej" jest historią sportu

Mariusz Klimaszewski
Jeden z laureatów plebiscytu Jacek Bayer - piłkarz Jagiellonii
Jeden z laureatów plebiscytu Jacek Bayer - piłkarz Jagiellonii archiwum
Z historią naszej gazety niemal od samego jego początku związany jest sportowy plebiscyt, który co roku podsumowuje dokonania regionalnych sportowców. Tradycją stały się też bale, w trakcie których ogłaszane są oficjalnie wyniki naszych konkursów.

– Pomysł przeprowadzenia plebiscytu na najlepszych sportowców Białostocczyzny zrodził się w latach pięćdziesiątych u dziennikarzy „Gazety Białostockiej” i pracowników WKKFiT (Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki) – wspomina początki plebiscytu red. Paweł Kowalski, który był jednym z pierwszych kierowników działu sportowego „Gazety Białostockiej”.

– Jako świeżo upieczony absolwent wydziału dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego z nakazem pracy właśnie w białostockiej prasie, pomogłem redaktorowi Kostkowi Urbańczykowi (jednoosobowo prowadził wówczas sport w gazecie) i kierownikowi działu miejskiemu red. Andrzejowi Borkowskiemu, nadzorującemu sport, przygotować plebiscyt” – wspomina Paweł Kowalski.

W tym roku odbędzie się już 62. edycja Plebiscytu „Gazety Współczesnej” na 10 Najpopularniejszych Sportowców Województwa Podlaskiego w 2016 roku. Ogłoszenie pierwszego konkursu, jak wtedy nazwano wybór najlepszych sportowców, miał miejsce na naszych łamach dokładnie 11 stycznia 1956 roku.

„Jeżeli kogoś uważacie za najlepszego sportowca naszego województwa, to należy napisać dlaczego jesteście tego zdania, biorąc pod uwagę nie tylko suchy wynik uzyskany przez Waszego pupila na zawodach, lecz również jego codzienną pracę zawodową czy naukę, jego stosunek do treningów i kolegów klubowych, jego całokształ życia” – pisała „Gazeta Białostocka” anonsując Konkurs - Plebiscyt „Wybieramy 5 Najlepszych Sportowców Białostocczyzny 1955 roku.

Głosowanie w pierwszym plebiscycie, jak i późniejszych latach, odbywało się na specjalnych kuponach, które trzeba było dostarczyć do siedziby redakcji mieszczącej się wtedy przy ul. Kilińskiego 15. A wpłynęło ich ogółem 207. Być może byłoby ich więcej, ale nie ukazywały się one codziennie, a to z powodu szczupłości łam przeznaczonych wówczas w gazecie na sport. Ponadto w tym czasie w Cortino d`Ampezzo trwały VII Zimowe Igrzyska Olimpijskie.

Oddajmy jeszcze głos red. Pawłowi Kowalskiemu. – Wyniki plebiscytu z 1955 roku ogłoszono uroczyście na wieczorku... chyba w „Pasmancie”. Wygrał czołowy wówczas, obok Kotlińskiego i Janiaka, płotkarz Polski na dystansie 400 m Leszek
Tarasiewicz z Gwardii Białystok. Miał poważnych rywali w osobach klubowych
siatkarzy - bodajże (pamięć już nie ta) braci Tadeusza i Jerzego Paczusko, Marka Pałczyńskiego i Zbigniewa Orzeszki.

Triumfator Tarasiewicz nie był ułomkiem. Przeciwnie, bardzo przystojnym mężczyzną. W dodatku pojawił się w sali w butach na słoninie. I choć włosów nie musiał smarować modną wówczas brylantyną (układały mu się z natury w fale) wzięcie miał duże. Z Leszkiem, później miałem przyjemność przez wiele lat, gdy kierowałem działem sportowym „Gazety Białostockiej” i następnie „Współczesnej” redagować sport – powraca pamięcią do dawnych lat red. Kowalski.

Zabawy taneczne, wieczorki, a później gale i bale sportu to także tradycja naszego plebiscytu. Zaczęliśmy w świetlicy-kawiarni „Pasmanty” przy ul. Warszawskiej.
Później były także sale „Związków Zawodowych” czy Akademii Medycznej, jak również podsumowaliśmy plebiscyt w 1957 roku w nowej wówczas siedzibie „Gazety Białostockiej” przy ówczesnej ul. Wesołowskiego, a obecnie Suraskiej 1. „Prosimy
o punktualne przybycie na godzinę 18, gdyż zabawa zgodnie z tradycyjnym śledzikiem zakończy się o 24-tej” pisaliśmy 17 lutego 1958 roku.

Wyniki ogłaszaliśmy także i w halach sportowych: Wojsk Ochrony Pogranicza, białostockiego Włókniarza przy ul. Antoniukowskiej i hali VI LO.

Ostatnie lata to już wielkie bale m.in. w hotelach Branicki, Silver czy Hotelu Gołębiewski. Organizowaliśmy je wspólnie z Wojewódzką Federacją Sportu, a także Podlaską Radą Olimpijską Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Po latach rozłąki, w roku naszego jubileuszu 65 lat znów wspólnie z podlaskimi olimpijczykami podsumujemy dokonania regionalnych sportowców w 2016 roku.

Historia Plebiscytu „Gazety Współczesnej” jest historią regionalnego sportu. Wśród laureatów nie brakuje znakomitych gwiazd sportowych aren, reprezentantów Polski,
medalistów mistrzostw Europy, świata czy wreszcie olimpijczyków.

Każdy ze zwycięzców był i jest wzorem dla następnych pokoleń. Wymieńmy niektórych z nich: Eugeniusz Bedeniczuk (trójskoczek, olimpijczyk z Barcelony 1982 r.), Leszek Błażyński (pięściarz, dwukrotny brązowy medalista olimpijski z Monachium 1971 i Montrealu 1976), Tomasz Frankowski (piłkarz, reprezentant
Polski, król strzelców), Elżbieta Krawczuk-Trylińska (skoczkini wzwyż, olimpijka z Moskwy 1980), Kamila Lićwinko (skoczkini wzwyż, rekordzistka Polski, halowa mistrzyni świata), Piotr Markiewicz (kajakarz, brązowy medalista olimpijski z Atlanty
1996), Jerzy Melcer (piłkarz ręczny, brązowy medalista olimpijski z Montrealu 1976), Władysław Nikiciuk (oszczepnik, dwukrotny medalista mistrzostw Europy), Piotr Sawicki (karateka, mistrz świata), Marek Twardowski i Adam Wysocki (kajakarze,
olimpijczycy z Sydney 2000 r. i Aten 2004, mistrzowie świata), Krystyna Zabawska (kulomiotka, olimpijka, halowa wicemistrzyni świata, 15-krotna mistrzyni Polski).

Wymieniać naszych mistrzów można by było w nieskończoność. A największy ich gwiazdozbiór zawsze można spotkać na naszych uroczystych podsumowaniach plebiscytu.

Partnerem plebiscytu Sportowego Gazety Współczesnej jest - Elite Optyk Malinowscy

Historia Plebiscytu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna