Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hospicjum Dom Opatrzności Bożej. Wszystkie łóżka są tu zajęte

Urszula Ludwiczak [email protected]
Obecnie miesięcznie do pokrycia kosztów funkcjonowania placówki brakuje ok. 50 tys. zł
Obecnie miesięcznie do pokrycia kosztów funkcjonowania placówki brakuje ok. 50 tys. zł sxc.hu
Jesteśmy chyba jedyną w Polsce placówką służby zdrowia, która obecnie przyjmuje potrzebujących od razu po zgłoszeniu - cieszy się Jan Kondzior z Towarzystwa Przyjaciól Chorych Hospicjum w Białymstoku.

Jeszcze niedawno na łóżko w hospicjum Dom Opatrzności Bożej, mieszczącym się przy ul. Sobieskiego, trzeba było czekać. W placówce było zbyt mało miejsc w stosunku do potrzeb. W kolejce czekało kilku-kilkudziesięciu nieuleczalnie chorych, będących w terminalnym stanie. Nie wszyscy doczekiwali pomocy.

- A tacy chorzy nie powinni przecież wcale czekać na przyjęcie - mówi Jan Kondzior.

Dlatego już kilka lat temu hospicjum zaczęło się rozbudowywać. Dzięki ofiarności wielu osób i firm czy wpłatom z 1 proc. podatku, udało się dobudować do istniejącego obiektu nowe skrzydło.

- Całe nasze wyposażenie pochodzi z darowizn - mówi przedstawiciel hospicjum.

W maju ub. roku w budynku uruchomione nowe 12 łóżek, w październiku - kolejne 10. W sumie miejsc w hospicjum jest dzisiaj 60, trzy razy więcej niż przed rozbudową.

Teraz do użytku oddano kolejną część budynku, na parterze. To sześć sal chorych, w pięciu są po trzy łóżka, w jednej - dwa.

- Miejsc nie przybędzie, ale dzięki temu mogliśmy przenieść tu część łóżek, w pozostałych salach zrobiło się luźniej - mówi Jan Kondzior. - Obecnie możemy przyjmować chorych niemal na bieżąco. To bardzo dobra sytuacja. Staramy się, aby zawsze jedno łóżko było w rezerwie, dla pilnego chorego.

Pozostaje jeszcze tylko kwestia kontraktu z NFZ, który na ten rok zakontraktował w hospicjum mniej miejsc. Na pierwsze półrocze to 52 łóżka, na drugie - 38.

- My i tak mamy pełne obłożenie, łóżka u nas nigdy nie stoją puste - mówią przedstawiciele hospicjum. - Nie możemy zmniejszyć liczby przyjmowanych pacjentów, co mielibyśmy im powiedzieć? Liczymy na to, że fundusz opłaci nam nadwykonania.

Obecnie miesięcznie do pokrycia kosztów funkcjonowania placówki brakuje ok. 50 tys. zł. Dlatego hospicjum warto wspomóc rozliczając się z fiskusem. Nasz 1 procent podatku pozwoli na bieżącą działalność placówki, a także dokończenie rozbudowy. Nr KRS to 0000057571.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna