O tym, jak dobrze i jak równo grała drużyna trenera Krzysztofa Andrzejewskiego najlepiej świadczy to, że tylko raz w ciągu całego meczu Chrobry zdobył więcej niż dwa punkty w jednym ustawieniu, a Podlasianom takie serie zdarzały się wielokrotnie.
Zaczęło się od wyrównanej walki, w której grę gospodarzy ciągnął Goss. Jego ataki były nie do zatrzymania, dokładał do tego punkty z zagrywki i w efekcie BAS Białystok prowadził od początku (4:0), aż do środowej części seta otwarcia (17:13). Przyjezdni nie rezygnowali, a kopalnią punktów dla nich było obijanie bloku na lewym skrzydle. W efekcie ekipa z Głogowa wyrównała na 23:23, za moment po raz pierwszy wyszła na prowadzenie i to od razu przy piłce setowej.
BAS Białystok Chrobry 3:0. Drużyna musi być jak pochodnia
Na 24:24 wyrównał niesamowity Goss, który w całym spotkaniu zdobył aż 26 punktów i został wybrany MVP. Za moment goście popełnili dwa proste błędy i przegrali partię otwarcia.
- Czy sam Goss wygrał pierwszego seta. Oczywiście, że nie, bo mam na imię Jędrzej, a nie Sam - śmieje się siatkarz BAS-u Białystok. - A tak poważnie, to nie podchodzę do tego w ten sposób. Przy normalny układzie gry dotykam piłki jako trzeci, ktoś ją najpierw musi przyjąć, ktoś rozegrać. Do tego są inne elementy jak blok, czy obrona. To nie ja zagrałem dobrze, a cała drużyna, która jak mawiał mój trener w juniorach - powinna być jak pochodnia, czyli jeden drugiego ma rozpalać. Walczymy jeden za drugiego, wygrywamy i przegrywamy razem - dodaje.
Zespół z Głogowa jeszcze nie rezygnował i w drugiej partii zacięta walka trwała do wyniku 12:12. Wtedy błysnął Karol Rawiak. Po jego atakach gospodarze wypracowali przewagę (17:13), on też dwoma zbiciami zakończył tę odsłonę do 19. Ostatni set to zdecydowana dominacja białostoczan. Po dwóch efektownych blokach nasi siatkarze prowadzili 11:8 i szybko zamknęli mecz wynikiem 25:17, co najlepiej świadczy o ich przewadze w tym secie.
- Cieszę się bardzo, że zmazaliśmy plamę z meczu w Częstochowie i złapaliśmy oddech. To zwycięstwo doda nam wiatru w żagle - podsumowuje Jędrzej Goss.
WYNIKI 12. KOLEJKI
- BAS Białystok - Chrobry Głogów 3:0 (26:24, 25:19, 25:17).
- BAS Białystok: Goss, Rawiak, Turski, Witkoś, Naliwajko, Szmat, Ostaszewski (libero) oraz Wójcik.
- Lechia Tomaszów Mazowiecki - SMS PZPS Spała 3:1, MKS Będzin - Olimpia Sulęcin 3:1, Visła Bydgoszcz - Mickiewicz Kluczbork 3:1, Avia Świdnik - Norwid Częstochowa 2:3, KPS Siedlce - AZS AGH Kraków 2:3, Gwardia Wrocław - Astra Nowa Sól 3:0, Legia Warszawa - Krispol Września 0:3.
TABELA
1. Gwardia Wrocław 12 29 31:12
2. Mickiewicz Kluczbork 12 26 31:15
3. MKS Będzin 12 26 31:15
4. Norwid Częstochowa 12 25 31:20
5. Visła Bydgoszcz 12 24 32:23
7. KPS Siedlce 12 20 27:23
8. Chrobry Głogów 12 20 24:23
9. Lechia Tomaszów Maz. 12 18 22:24
10. AZS AGH Kraków 12 15 23:27
11. Astra Nowa Sól 12 15 20:25
12. Olimpia Sulęcin 12 13 18:27
13. BAS BIAŁYSTOK 12 12 18:28
14. Legia Warszawa 12 11 15:27
15. Krispol Września 12 8 13:30
16. SMS PZPS Spała 12 1 7:36
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?