Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I liga siatkówki. Niesamowity wyczyn siatkarzy Ślepska

Wojciech Drażba, (mark)
Ślepsk Suwałki nadal jest liderem I ligi
Ślepsk Suwałki nadal jest liderem I ligi Wojciech Drażba
Cuda się zdarzają, a historia lubi się powtarzać – tak można skwitować dwuipółgodzinny horror, jaki zaserwowali suwalskim kibicom siatkarze Ślepska. Zwycięstwo gospodarzy z Wartą Zawiercie po części można wytłumaczyć tym, że spotkanie zostało rozegrane w Święto Trzech Króli. Zadecydowała wiara.

Biało-niebiescy przegrali pierwsze dwa sety i wszystko wskazywało na to, że oddadzą przeciwnikom przodownictwo w tabeli. Zerwali się jeszcze do boju, gładko wygrali trzecią odsłonę, ale kolejną znowu lepiej zaczęli przyjezdni. Naszpikowana doświadczonymi, ogranymi nawet w PlusLidze zawodnikami drużyna z Zawiercia prowadziła 24:18 i kwestią sekund pozostawało, kiedy zdetronizuje suwalczan.

– W tej sytuacji można już było rzucić biały ręcznik – przyznaje Wojciech Winnik, atakujący i prezes Ślepska. – Postanowiliśmy kontynuować walkę i dokonaliśmy rzadko spotykanej rzeczy. To przykład piękna sportu, dowód na to, że wiara przenosi góry.
Winnik bombardował rywali zagrywką, a jego koledzy dobrze blokowali i bronili, no i im nie drżała ręka w ataku. Ślepsk nie tylko zdołał wyrównać, ale i wygrał seta 26:24.

Podobnego cudu biało-niebiescy dokonali sześć lat temu, kiedy u siebie pokonali Jadar Radom. „Gdyby głupota miała skrzydła, do domu wracalibyśmy samolotem, a nie autokarem” – skwitował wtedy trener gości.

Dominik Kwapisiewicz, szkoleniowiec Warty ubolewał, że wśród jego podopiecznych zabrakło gracza, który pokusiłby się o ten jedyny odważny atak i, na jego nieszczęście, opinię tę mógł powtórzyć po tie-breaku. W piątym secie Warta prowadziła 11:7 i przegrała 13:15. Znowu znakomicie, tym razem w ataku, spisał się Winnik.

– Dowiedliśmy, że nie chodziło tylko o szczęście – cieszy się grający prezes Ślepska. – Od niedawna budujemy zespół, a jest już on na takim etapie, że stać go na rzeczy niezwykłe.

O niespodziankę dużego kalibru postarał się beniaminek z Hajnówki. Na wyjeździe pokonał sąsiadującą w tabeli drużynę AGH Kraków i przesunął się już na na piąte miejsce w tabeli.

Podopieczni trenera Pawła Blomberga od początku spotkania pokazali, że do Krakowa przyjechali po zwycięstwo. Pierwszą partię po dobrej grze wygrali 25:18.

– Jednak w drugim secie mieliśmy na szczęście jedyny w całym spotkaniu przestój, co wykorzystali rywale. Później już nasza dominacja nie podlegała dyskusji – dodał szkoleniowiec hajnowian.

Ślepsk Suwałki – Warta Zawiercie 3:2 (23:25, 21:25, 25:15, 26:24, 15:13)
Ślepsk: Piotr Lipiński, Wojciech Winnik, Karol Rawiak, Kamil Skrzypkowski, Łukasz Rudzewicz, Daniel Szaniawski, Krzysztof Andrzejewski (libero) oraz Mateusz Linda, Jan Lesiuk, Jan Tomczak, Adrian Hunek i Dawid Michel.

AGH Kraków – SKS Hajnówka 1:3 (18:25, 25:18, 20:25, 22:25)
SKS Hajnówka: Milewski, Faryna, Gniewek, Saczko, Sterna, Sapiński, Kuś (libero) oraz Ciesiółka, Bogus, Bernatowicz.

Wyniki 14. kolejki:
SMS PZPS Spała – Krispol Września 0:3 (17:25, 17:25, 10:25)
TSV Sanok – KPS Siedlce 1:3 (23:25, 22:25, 25:22, 20:25)
Victoria Wałbrzych – Norwid Częstochowa 3:2 (21:25, 25:14, 20:25, 25:16, 15:13)
Stal AZS Nysa pauzowała.

1. Ślepsk Suwałki 13 33 36:15
2. Warta Zawiercie 13 29 34:16
3. KPS Siedlce 12 28 30:13
4. Stal AZS PWSZ Nysa 12 27 34:15
5. SKS Hajnówka 13 18 26:30
6. AGH Kraków 12 17 23:26
7. Krispol Września 13 17 21:24
8. Travel Sanok 13 14 23:32
9. Victoria Wałbrzych 13 10 19:36
10. Norwid Częstochowa 13 10 19:36
11. SMS PZPS Spała 13 7 12:34

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna