Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I Ty możesz być zastrzelony!

Tomasz Kubaszewski
Suwałki. Tego jeszcze w Suwałkach nie było. Bandyci, załatwiając porachunki między sobą, zaczynają organizować zamachy na członków swoich rodzin. Niewiele brakowało, a ofiarą padłaby 75-letnia kobieta.

Czasami strzelają

Czasami strzelają

Napady z wykorzystaniem broni zdarzają się w Suwałkach, na szczęście, nie na co dzień. Najbardziej spektakularne tego typu historie z ostatnich kilkunastu lat, to bandycki rajd po mieście kilku mężczyzn, którzy zastrzelili aptekarkę i strzelali na oślep do ludzi oraz napad na kasjerkę suwalskiego szpitala.

- Ja nikomu za skórę nie zalazłam, nie jestem winna żadnych pieniędzy - mówi wciąż ciężko przestraszona.

Pod dom na ulicy Polnej podjechali bladym świtem. Nagle jeden wyciągnął pistolet i zaczął strzelać. Bynajmniej nie w powietrze, lecz w kierunku kobiety, która wyszła na zewnątrz. Prokuratura przedstawiła czterem mężczyznom zarzut usiłowania zabójstwa. Przypuszczalnie jednak starszej kobiety bandyci zabić nie planowali. Chodziło raczej o zastraszenie kogoś z członków jej rodziny. Przynajmniej jeden z nich znany jest organom ścigania. O co konkretnie poszło w tym przypadku, trudno powiedzieć.

Czterej zatrzymani, to znani suwalscy kryminaliści. Ponoć jeden z nich wyszedł niedawno z więzienia. Nie do końca jasne jest, czy działali na czyjeś zlecenie, czy też wszystko sami wymyślili.

Przeraża natomiast łatwość, z jaką kryminaliści wchodzą w posiadanie broni i to, że wystrzelone z niej kule mogą dosięgnąć praktycznie każdego. Bo może się okazać, że jesteś nawet dalekim krewnym kogoś, z kim jacyś bandyci mają porachunki.
Suwalska policja, która w tym przypadku spisała się na medal i bardzo szybko zatrzymała całą czwórkę, wielokrotnie zapewniała, że panuje nad miejscowym półświatkiem i niczego złego z tej strony mieszkańcy spodziewać się raczej nie muszą. Czy ta opinia ma jednak pokrycie w rzeczywistości?

Po aresztowaniu kilku czołowych suwalskich gangsterów pewien "znawca tematu" stwierdził, że także w tym przypadku obowiązuje zasada, iż jak umierają jedni królowie, rodzą się następni. Najlepiej więc, aby policja była już przy samym porodzie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna