Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ich marzenia sięgają nawet gry w ekstraklasie

Rafał Bieńkowski
Rafał (z lewej) i Krzysztof zawsze trzymają się razem
Rafał (z lewej) i Krzysztof zawsze trzymają się razem
W tenisa zaczęli grać stosunkowo niedawno. - Wyskoczyli nagle. Całe województwo się dziwiło, skąd oni się wzięli. Szybko zaczęli ogrywać nawet najlepszych - mówi trener.

Ten rok dla Krzysztofa Włóczki oraz Rafała Marczykowskiego jest szczególnie udany. Czołowe miejsca w wielu turniejach tenisowych m.in. podczas IX Igrzysk Polonijnych w Łomży sprawiły, że o tenisowych talentach jest coraz głośniej w całym regionie.

Ogrywają potencjalnie silniejszych
Na Ogólnopolskiej Liście Kwalifikacyjnej w kategorii młodzików za sezon 2008/09, Krzysztof Włóczko i Rafał Marczykowski zajęli kolejno 32 oraz 57 miejsce. Łącznie na liście znalazło się ponad 1000 zawodników z całej Polski. To w dużej mierze dzięki ich postawie UKS "Dwójka" MOSiR Grajewo w klasyfikacji zespołowej zajął 23 lokatę (na 320 sklasyfikowanych drużyn).

Młodzi tenisiści z Grajewa od początku roku brali udział w wielu turniejach na szczeblu ogólnopolskim i międzynarodowym. Startowali m.in. w Ogólnopolskich Turniejach Kwalifikacyjnych, Pucharze Polski, będącym zarazem mistrzostwami Polskim młodzików. Podczas czerwcowego Finału III Memoriału im. Andrzeja Grubby w Sopocie, chłopcy zajęli drużynowo wysoką IV lokatę. W wywalczeniu tego miejsca pomógł im także kolega z drużyny Adam Deroń. Zawodnicy z Grajewa ogrywali tam nawet zespoły zajmujące znacznie wyższe miejsca w krajowych rankingach.

Bardzo dobry występ zanotowali także podczas czerwcowych IX Igrzysk Polonijnych im. Senatora Stypuły. W kategorii indywidualnej najlepszy okazał się Krzysztof Włóczko, ale tuż za nim, na drugim miejscu uplasował się Rafał Marczykowski. Na tym jednak nie koniec. Krzysztof i Rafał zajęli także pierwszą lokatę wśród deblistów!

Najważniejszy jest rozwój
Zdaniem Eugeniusza Skibniewskiego, trenera utalentowanych sportowców, o 13-latków dopytują się już inne zespoły m.in. białostocki MOKS. Jego zdaniem, w Grajewie możliwości dalszego rozwoju są bardzo ograniczone.

Aby młodzi tenisiści mogli doskonalić swoje umiejętności, powinni trenować dwukrotnie w ciągu dnia, a nie tak jak do tej pory trzykrotnie w ciągu... tygodnia. Sami chłopcy nie myślą jednak jeszcze o przeprowadzce. Mają wakacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna