Ale na dalsze roboty raczej nie mamy co liczyć.
Ulica Kościuszki jeszcze nigdy nie wyglądała tak ładnie. Odnowiona właśnie kamienica nr 78, ta, w której mieści się apteka, razem z budynkiem nr 82 i świeżutką zielonkawą elewacją pod nr. 84, prezentują się wyjątkowo elegancko. Ale na tym może być koniec. Pieniędzy nie ma, a przepisy utrudniają postęp rewitalizacji.
Rachunek jest bezlitosny
Remont metra kwadratowego kamienicy kosztuje około 5 tys. zł. Dyrektor Zarządu Budynków Mieszkalnych uważa, że to skórka nie warta wyprawki.
- Lepiej zburzyć stary budynek i postawić jego rekonstrukcję, ale na to nikt nam nie pozwoli - żałuje dyrektor Marian Luto.
Tym razem połowę wkładu otrzymaliśmy z funduszy europejskich, ale do 2013 roku więcej takiego wsparcia już nie będzie.
- Wojewoda nie przewidział, żadnych środków na ten cel - dodaje Marian Luto. - I jesteśmy jedynym takim regionem w kraju.
Z kolei samorząd suwalski ma bardzo ograniczony budżet. Sfinansowanie remontu tylko z własnych środków praktycznie nie wchodzi w grę.
Wykańczają nas przepisy
ZBM, by dostać pozwolenie na remont zabytku, musi zrobić dokumentację wartą 30 procent kosztów całego przedsięwzięcia!
- Mamy przepisy z czasów socjalizmu, które nie nadążają za gospodarką wolnorynkową - uważa Luto.
W dodatku, wprowadzono nowy podatek. Praktycznie uniemożliwia on rewitalizację mieszkań z pieniędzy, które ZBM ma za wynajem lokali użytkowych. Cała nadzieja w prywatnych właścicielach.
- Kamienice trzeba sprzedawać ludziom, którzy będą w stanie sami je wyremontować - kwituje dyrektor Luto.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polacy posiadają coraz droższe smartfony