Iga Świątek w półfinale Rolanda Garrosa! Polka znowu pokonała Amerykankę!

Świątek przystąpiła do środowego spotkania w roli zdecydowanej faworytki. Przed tegorocznym ćwierćfinałem French Open Polka grała z Gauff 6-krotnie i jeszcze nie przegrała, a co więcej nawet nie straciła z nią seta. W zeszłym roku Świątek pokonała Amerykankę m.in. w wielkoszlemowym finale właśnie Rolanda Garrosa (6:3, 6:1).

W środę Świątek chciała dobrnąć do szczęśliwej "7". Polka po raz pierwszy przełamała Gauff przy stanie 2:1. Amerykanka nie wiedziała co się dzieje i nie potrafiła wygrać nawet jednego punktu przy swoim podaniu. Radość w obozie Świątek nie trwała jednak zbyt długo, bo już w kolejnym gemie rywalka odrobiła straty. Polka miała szansę na przełamanie jeszcze przy stanie 4:3, ale Gauff wykazała się wytrwałością w obronie. W końcu prowadząc 5:4 Świątek obnażyła Amerykankę i wykorzystała pierwszy z trzech break-pointów, a tym samym piłek setowych.

W drugim secie Gauff wyszła na kort pełna werwy i chęci odrobienia strat. Przy stanie 1:1 Amerykanka miała aż trzy break-pointy, ale Świątek w nieprawdopodobny sposób utrzymała swój serwis. Po zmianie stron Gauff wyglądała na zdemotywowaną i było ją stać na wygranie jeszcze tylko jednego gema. Świątek pewnie dobrnęła do swojego 7. zwycięstwa nad nią ostatecznie wygrywając 6:4, 6:2.

Na otwarcie tegorocznej edycji Świątek wygrała z Hiszpanką Cristiną Bucsą 6:4, 6:0, a w 2. rundzie w takim samym stosunku pokonała Amerykankę Claire Liu. W 3. natomiast nie dała szans Chince Xinyu Wang, wygrywając 6:0, 6:0. Mecz 1/8 finału trwał tylko 31 minut z powodu kreczu Ukrainki Łesi Curenki przy stanie 5:1 dla Polki w pierwszym secie.

Kolejną rywalką polskiej tenisistki będzie wcześniej Beatriz Haddad Maia (14.), która niespodziewanie ograła Ons Jabeur (7.).