II Gala Ślubna. Ślub marzeń sporo kosztuje

Rodzice nie muszą martwić się o swoje pociechy, którym to my w trakcie wesela zapewniamy dobrą zabawę - mówi Marta Sawicka ze Świata Zabaw w Łomży. - Maluchy mają zajęcia plastyczne, jest klaun i dmuchane zabawki. Dzieci skręcają balony i wykonują upominki dla pary młodej.

Animatorzy zajmują się dziećmi aż do oczepin. Taka usługa kosztuje od 500 do 800 zł, w zależności od liczby dzieci.

Wystawcy z branży ślubnej, którzy wzięli udział we wczorajszej II Gali Ślubnej, zgodnie twierdzą, że do łask wróciła klasyka, prostota, naturalność i tyczy to niemal każdej dziedziny tej branży.
- Największym powodzeniem cieszą się suknie tzw. księżniczki, czyli dopasowana góra i tiulowy, lejący się dół - mówi Iwona Nieciecka z Salonu Ślubnego Izabella w Zambrowie. - Panny młode częściej wypożyczają suknie, niż je kupują.

A różnica jest spora, bo ceny nowych sukien zaczynają się od 1400 zł, a kończą nawet na kilku tysiącach. Natomiast wypożyczenie to ok. 1200 zł.

Najczęściej kobiety wybierają białe suknie i zakładają tradycyjne welony.
- Klasyka obowiązuje także we fryzurach - dodaje Ewelina Kołdys-Baczewska, fryzjerka i stylistka z Salonu Urody Kleopatra w Zambrowie. - Hiszpańskie koki, koszyczki, a ostatnio tradycyjne warkocze i kłosy wróciły do łask. Przyszłe panny młode rezygnują z loków i zbyt wymodelowanych fryzur.

Podoby trend dotyczy paznokci. Żelowe i akrylowe już wyszły z mody. W makijażu od ubiegłego roku króluje kreska na oku.

- Poza tym tonacje ecru, łosoś i pomarańcz - wylicza Jolanta Kołdys, wizażystka z Kleopatry.
Makijaż to koszt ok. 70 zł, paznokcie kolejne 25 zł, a fryzura ok. 100 zł. Obrączki ok. 1500 zł i wypożyczenie auta ok. 1 tys. zł. Do tego dekoracje auta, sali i kościoła. A średnio za tzw. talerz trzeba zapłacić ok. 150 zł. Tu wszystko zależy od menu.