Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

II liga: Sokół Sokółka - Resovia 0:0

Mariusz Klimaszewski [email protected]
Piotr Andrzejewski (z lewej) był jedynym piłkarzem Sokoła w ataku
Piotr Andrzejewski (z lewej) był jedynym piłkarzem Sokoła w ataku
Od bezbramkowego remisu rozpoczęli drugoligowy sezon piłkarze Sokoła Sokółka. Punktami podzielili się z Resovią.

Remis to dobry wynik dla sokółczan jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że z drużyny Sokoła przed sezonem odeszło aż dziewięciu piłkarzy, a do rywala przyszło dziewięciu zawodników, którzy mają pomóc zespołowi z Rzeszowa wywalczyć awans do I ligi.

- My takich aspiracji nie mamy. Ze składu, który grał w Sokole w poprzednim sezonie z Resovią wystąpiło sześciu piłkarzy, a dla Macieja Orpika, Karola Kosińskiego i Filipa Jurczuka był to drugoligowy debiut - powiedział po spotkaniu trener Grzegorz Szerszenowicz.

- Nasz cel był jednoznaczny: nie chcieliśmy przegrać pierwszego spotkania i zadanie te zrealizowaliśmy. Najtrudniejsze było chyba pierwsze 15 minut meczu. W kwadransie tym od utraty gola raz uratował nas słupek, raz strzał obronił Łukasz Trudnos, a raz uderzenie rywala było niecelne. Później gra się wyrównała. Dobrze organizowaliśmy grę defensywną, dobrze też prezentowaliśmy się w środku boiska. Wielkiego zagrożenia pod bramką Resovii jednak nie stworzyliśmy, ale kilka razy byliśmy przy pozycjach strzeleckich - opisywał mecz Szerszenowicz.

Już w doliczonym czasie gry rywale z Rzeszowa mogli przechylić szalę zwycięstwa na własną korzyść. Na szczęście jeden z obrońców Sokoła wybił piłkę zmierzającą do bramki

Sokół Sokółka - Resovia 0:0
Sokół: Trudnos - Sołowiej, Zalewski, Naliwajko, Jurczuk (70 Jakuszewski) - Kosiński, Wojtkielewicz - Orpik, Toczydłowski (89 Tochwin), Dzienis - Andrzejewski.
Żółta kartka: Dzienis (Sokół).
Widzów: 300.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna