W sobotę w Zambrowie miało miejsce święto piłki nożnej. Miejscowa Olimpia zagrała z Widzewem Łódź niezłe spotkanie. Ale mimo to renomowany rywal zwyciężył 1:0, po skutecznym karnym w 37. minucie Daniela Mąki.
– Nie musiałem motywować mojego zespołu na mecz z Widzewem. Byliśmy dzisiaj dobrze przygotowani, dużo wiedzieliśmy o Widzewie i było to widać w pierwszej połowie. Gra dobrze nam się układała, ale nie wykorzystaliśmy swoich okazji – przedstawiał na pomeczowej konferencji szkoleniowiec zespołu z Zambrowa Wiesław Jancewicz.
Gospodarze mieli wiele sytuacji by otworzyć wynik spotkania. Już w 3. minucie Kamil Jackiewicz groźnie uderzył na bramkę Widzewa, ale bramkarz gości Maciej Humerski udanie interweniował i wybił piłkę na rzut rożny. Następnie Mateusz Jastrzębski był oko w oko z golkiperem przyjezdnych, ale też był nieskuteczny. Zambrowianie grali bardzo dobry futbol i wydawało się, że kwestią czasu jest kiedy wyjdą na prowadzenie. Obraz meczu zmieniła jednak 37. minuta, kiedy na rajd – zakończony faulem w polu karnym – zdecydował się pomocnik łodzian Mateusz Michalski. Jedenastkę wykorzystał Mąka i do przerwy rezultat już się nie zmienił.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
– Nie jest łatwo grać prosto z drogi, co mogło mieć wpływ zwłaszcza na początek meczu w naszym wykonaniu – wyjaśniał Franciszek Smuda, trener Widzewa.
W drugiej części gry gospodarze nie byli w stanie wyrównać. Natomiast po jednym ze strzałów gości piłka zatrzymała się na słupku. Niezłą dyspozycję zaprezentowała też była gwiazda ekstraklasy, Słowak Robert Demjan. Rezultat jednak już się nie zmienił i lider dopisał do swojego konta kolejne zwycięstwo.
– O wyniku zdecydował rzut karny, a moi piłkarze na pewno mogą mieć podniesioną głowę. Dali z siebie wszystko – podsumował szkoleniowiec gospodarzy.
– Olimpia walczyła bardzo dzielnie. Fakt, że to już jest nieco inna drużyna i inny trener. Oni chcieli grać w piłkę, ale zaprocentowało nasze doświadczenie. Sprawiło, że potrafiliśmy przetrwać trudniejsze momenty i zdobyć kolejne trzy punkty – opowiadał na łamach oficjalnej strony klubu łodzian strzelec jedynego gola Mąka.
Kolejne spotkanie Olimpia rozegra na wyjeździe z walczącą o utrzymanie ekipą MKS Ełk.
Olimpia Zambrów – Widzew Łódź 0:1 (0:1).
Bramka: 0:1 Mąka 37 karny
Olimpia: Czapliński – Ostaszewski, Szymorek, Łupiński, Gryko (70. Zalewski), Kuczałek, Jastrzębski, Hryszko, Grzybowski (82. Jakubowski), Jackiewicz, Jastrzębski (77. Prolejko).
REGIONALNY PUCHAR POLSKI w SPORTOWY24.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?