Najpóźniej, bo dopiero dziś treningi na boisku rozpoczęli piłkarze Olimpii. Zambrowski zespół w minionym sezonie - zakończonym po 19. kolejce - uplasował się na dwunastym miejscu w tabeli. To wynik poniżej oczekiwań działaczy, kibiców i samych zawodników. Nowy sezon zapowiada się jednak jeszcze trudniejszy.
- Rozmawiamy z piłkarzami i wszyscy są świadomi tego, jaka jest sytuacja organizacyjna i sportowa w naszym klubie. Czekam na ich decyzje. Mają moją zgodę i pełne zrozumienie, jeśli zdecydują się odejść. Natomiast chciałbym tego uniknąć - mówi trener Olimpii Tomasz Kulhawik.
Szkoleniowiec zambrowian, podobnie jak trenerzy trzech pozostałych ekip z Podlasia, podzielił okres przygotowawczy na dwa etapy. Pierwszy, trwający do 24 czerwca, wprowadza zawodników w główny etap przygotowań, który rozpocznie się 6 lipca. Olimpia ma zaplanowane cztery gry kontrolne - z Turem Bielsk Podlaski (13 czerwca), KS Wasilków (17 czerwca), Zniczem Biała Piska (20 czerwca) oraz Narwią Ostrołęka (24 czerwca).
- Ten pierwszy okres traktujemy jak odmrażanie piłki. Będziemy trenować przez 2,5 tygodnia, żeby wejść w okres przed ligą odpowiednio rozruszani - tłumaczy Kulhawik, który twierdzi, że jest za wcześnie, aby mówić o konkretach dotyczących zmian kadrowych w jego zespole.
CZYTAJ TEŻ: Podlaskie zespoły cieszą się z zakończenia sezonu. Gwiazdka z nieba dla KS Wasilków
W podobnym tonie wypowiada się Wojciech Kobeszko, trener rezerw Jagiellonii. Zdradził, że w klubie nie było rozmów w dotyczących tego, na kogo w tym sezonie będzie mógł liczyć szkoleniowiec białostoczan. Żółto-Czerwoni przystąpili do zajęć z piłkami dwa tygodnie temu. W tym tygodniu treningi są odwołane ze względu na egzaminy maturalne. Po nich zespół wróci do ciężkiej pracy.
- Plan zakłada rozbicie okresu przygotowawczego na dwie części. Pierwszy etap zakończymy w ostatnim tygodniu czerwca. Później będziemy mieli tydzień przerwy i rozpoczniemy główny etap szykowania się pod ligę - mówi Wojciech Kobeszko.
Plan najbliższych meczów sparingowych Jagiellonii II przedstawia się następująco: MKS Ełk (18 czerwca), Warmia Grajewo (25 czerwca), Znicz Biała Piska (4 lipca) i Wissa Szczuczyn (8 lipca).
ZOBACZ TEŻ: Marek Wasiluk, Jan Pawłowski, Kamil Ulman... Kto jeszcze biega po podlaskich boiskach?
Spokój panuje również w dwóch pozostałych ekipach z naszego regionu - KS Wasilków i Ruchu Wysokie Mazowieckie. Obu klubom najprawdopodobniej uda się utrzymać zawodników, którzy stanowili o sile zespołów w poprzednim sezonie.
- W rozmowach z piłkarzami widzę z ich strony chęć zostania w klubie. Cieszę się przede wszystkim z tego, że zostanie z nami Karol Mackiewicz, który zadeklarował już, że nigdzie nie odejdzie - zapewnia Dariusz Jurczak, szkoleniowiec Ruchu.
W Wasilkowie do zamknięcia kadry na nowy sezon brakuje zakontraktowania trzech doświadczonych piłkarzy i trzech młodzieżowców.
- Ci, którzy się wahają, czy będą grać dla nas w przyszłych rozgrywkach, mają czas do końca tygodnia na ostateczną decyzję. Na ten moment jest dwóch takich zawodników - mówi trener wasilkowian Artur Woroniecki. Jego podopieczni w najbliższym czasie mają zaplanowane cztery gry kontrolne. W najbliższy piątek, 12 czerwca zmierzą się z drużyną Jagiellonii Białystok występującą w Centralnej Lidze Juniorów. Następnie ich rywalami będą: Olimpia Zambrów (17 czerwca), Sokół Sokółka (20 czerwca) i ŁKS 1926 Łomża (24 czerwca).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?