6 stycznia 2011 przejdzie do historii narciarstwa w Górach Świętokrzyskich. - Nie pamiętam wielu narciarzy na stoku jak w ostatni czwartek. Obsługa była tak zmęczona, że z trudem mówiliśmy- przyznaje Andrzej Rogowski. - Ale cieszę się, że mamy tylu narciarzy w naszym regionie i przybywa ich.
Dodaje, że dzisiaj w piątek też jest spora frekwencja na stoku jak na wolny dzień. - Warunki są bardzo dobre, śnieg jest szybki, narciarze są zadowoleni - przyznaje.
W Bodzentynie też duży ruch. - Warunki są dobre. Na dole widać już odwilż, śnieg robi się mokry, ale u góry warunki są zimowe - informuje Zdzisław Maniara, współwłaściciel ośrodka narciarskiego "Baba Jaga" w Bodzentynie.
W Bałtowie wcześnie rano był lód na trasach. - Ale po ratrakowaniu warunki znowu są bardzo dobre. Temperatura jest na plusie, ale odwilży jeszcze nie widać. Śnieg jest zmarznięty, a narciarzy jest bardzo dużo - tłumaczy Anna Marzec ze Szwajcarii Bałtowskiej.
W Niestachowie i Kielcach na Telegrafie leży półtora metra śniegu. W Bałtowie jest go 10 centymetrów mniej. Na Stadionie biała pokrywa ma 120 centymetrów grubości, w Tumlinie 100 centymetrów, Krajnie 60-80 centymetrów, a Bodzentynie 50-60 centymetrów. ATA
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?