Białostocka drużyna w fazie zasadniczej dwa razy przegrała z Energą
– Na pewno faworytem jest Energa, która po fazie zasadniczej i uplasowała się w tabeli o jedno miejsce wyżej od nas –przyznaje Jacek Malczewski, jeden z trenerów BAS. – To niewygodny przeciwnik, ale nie ma co patrzeć na zespół rywala, tylko na siebie. To od naszej dyspozycji zależy najwięcej.
Optymistyczne dla BAS-u jest zwyżka formy w końcówce sezonu. Białostoczanie dobrze wypadli w pierwszej rundzie play-off, gdy bez straty seta dwa razy pokonali Metro Warszawa.
– Zawodnicy wyglądali bardzo dobrze i oby tę formę podtrzymali do końca sezonu. Do najbliższej potyczki przystąpimy w pełnym składzie, choć niektórzy zawodnicy narzekają na mniejsze, bądź większe dolegliwości – dodaje Malczewski.
Sobotnie spotkanie zostanie rozegrane w hali UM przy ul. Wołodyjowskiego. Początek o godz. 17. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:
Natomiast walkę o utrzymanie rozpoczyna Centrum Augustów. Drużyna, która po rundzie zasadniczej zajęła dziewiąte miejsce w tabeli zmierzy się z ostatnim UKS Biała Podlaska. Z tą ekipą augustowianie dwa razy wygrali bez straty seta. Rywalizacja będzie się toczyła do trzech wygranych. Dwa pierwsze mecze w weekend w Augustowie (hala przy ul. Konopnickiej). W sobotę o godzinie 18, a w niedzielę o 16.
– Biała Podlaska to najsłabszy zespół rozgrywek, ale absolutnie nie można go lekceważyć – twierdzi Wojciech Iwanowicz, trener Centrum. – Chcemy zakończyć tą rywalizację po trzech spotkaniach i zapewnić sobie utrzymanie. Potem czekają nas jeszcze spotkania o dziewiątą pozycję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?