Nawet do połowy grudnia mogą potrwać badania ilościowe próbek wody, pobranych z rzeki Białej po jej zanieczyszczeniu, do którego doszło w listopadzie. Natomiast w tym tygodniu mają być znane wyniki badań ścieków, odprowadzanych teraz z zakładu do specjalnego zbiornika.
Jak pisaliśmy, na początku listopada doszło do zanieczyszczenia rzeki Białej w pobliżu fabryki IKEA w Koszkach. Zakład jest w trakcie rozruchu. Prawdopodobnie w wyniku jednorazowego incydentu, w ściekach odprowadzanych z fabryki znalazły się wiórki drzewne, które spowodowały m.in. śnięcie ryb w rzece.
- Nie można tu mówić o stałym czy celowym zanieczyszczaniu rzeki, ale o jednorazowym niedopatrzeniu - mówi Mirosław Michalczuk, naczelnik wydziału inspekcji Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku. - Zakład już pracuje normalnie, ale warunkowo wstrzymane jest odprowadzanie ścieków, które teraz trafiają do specjalnego zbiornika.
Warunkowe odprowadzanie będzie trwać do momentu, gdy wyniki badań pokażą, że ścieki są już czyste i zgodne z normami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?