MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inflacja najmocniej uderza w najstarszych Polaków - ich dochód zazwyczaj ogranicza się do emerytury. 8 na 10 ostatnio nie wykupiło recepty

Zbigniew Biskupski
W ostatnich miesiącach ponad 80 proc. seniorów nie wykupiło recepty na leki.  Aż 95 proc. badanych przyznało, że ich domowy budżet jest obciążony wydatkami na lekarstwa, a ich zakup mógłby spowodować, że emerytom nie wystarczyłoby na inne potrzeby, w tym na jedzenie.
W ostatnich miesiącach ponad 80 proc. seniorów nie wykupiło recepty na leki. Aż 95 proc. badanych przyznało, że ich domowy budżet jest obciążony wydatkami na lekarstwa, a ich zakup mógłby spowodować, że emerytom nie wystarczyłoby na inne potrzeby, w tym na jedzenie. Tomasz Czachorowski / Polska Press
Sytuacja jest bardzo skomplikowana. Z jednej strony waloryzowane jak nigdy wcześniej emerytury i świadczenia, polityka senioralna rządu, a z drugiej - żywność i koszty utrzymania mieszkania lub domu rosnące 2-3 razy szybciej niż inflacja i pięć razy szybciej niż waloryzacje. Na dodatek najstarsi Polacy nie mają w większości innych źródeł utrzymania niż emerytura - brak im oszczędności i majątku, bo w PRL-u nie mieli okazji ich posiąść. Inflacja więc mocno zaostrzyła ich sytuację materialną i potrzebują pomocy - o którą często sami nie poproszą - daleko wykraczającej poza standardowe zachowania.

Tych niestandardowych zachowań może być wiele i mogą one przyjmować różne oblicza. Lekarza, który z większą empatią wypisze leki na recepcie - nie najdroższe, nawet jeśli najlepsze, ale tańszy zamiennik. Farmaceuty, który takie zamienniki zaproponuje, gdy zaniedba tej sprawy lekarz.

Kupią leki, może zabraknąć na jedzenie

Z najnowszego badania opinii, przeprowadzonego przez SW Research na zlecenie Koalicji „Na pomoc niesamodzielnym” wynika, że w ostatnich miesiącach ponad 80 proc. seniorów nie wykupiło recepty na leki. Aż 95 proc. badanych przyznało, że ich domowy budżet jest obciążony wydatkami na lekarstwa, a ich zakup mógłby spowodować, że emerytom nie wystarczyłoby na inne potrzeby, w tym na jedzenie.

Jak zwraca uwagę Robert Majkowski, Prezes Funduszu Hipotecznego DOM, emeryci są jedną z grup społecznych, która najmocniej odczuwa szalejącą inflację. Średnia emerytura w Polsce to 2545 zł brutto, ale mimo waloryzacji i dodatkowych świadczeń typu trzynastka, wielu seniorom nie wystarcza na podstawowe potrzeby.

- Dla większości seniorów świadczenia emerytalne otrzymywane od Państwa są jedynym źródłem dochodów. Seniorzy nie mają zbyt wielu oszczędności, rzadko dorabiają na emeryturze, jeszcze rzadziej prowadzą własny biznes, który przynosiłby dochody – podkreśla Robert Majkowski.

Seniorzy przegrywają wyścig inflacja-waloryzacja

Jeszcze na początku tego roku (w styczniu) inflacja plasowała się na poziomie 9,4 proc. W czerwcu, jak wskazywał GUS, wynosiła już 15,5 proc., w sierpniu 16,1 proc. a we wrześniu 17,2 proc. (względem analogicznych okresów roku poprzedniego). Ekonomiści spodziewali się – oczywiście – kolejnych wzrostów cen i usług, ale nie aż w takiej skali.

W sumie większość emerytów dostanie dodatkowo w 2023 r. ponad 3 tys. zł: dodatkowe świadczenie w marcu-kwietniu, wraz z marcową emeryturą podstawową w zwaloryzowanej wysokości – tzw. trzynastą emeryturę oraz w sierpniu-wrześniu drugie w roku dodatkowe świadczenie – tzw. czternastą emeryturę.

Dodatkowe 3000 plus dla emerytów w 2023: poza rekordową walo...

Na dodatek głośno mówi się o tym, że wskaźniki GUS to jedno, a faktyczne ceny to drugie. HRE Investments powołując się na dane Eurostatu podało informację, że koszty utrzymania i prowadzenia domu wzrosły w Polsce w ujęciu rocznym (w sierpniu) o blisko jedną czwartą. A trzeba tu podkreślić, że emeryci mają na utrzymaniu niejednokrotnie stare domy, które wymagają modernizacji, remontów, a ich ogrzanie wykracza często poza senioralny budżet.

Co najbardziej drenuje senioralne budżety? Sądząc po danych Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor i BIK, wśród największych wydatków emerytów, już po uregulowaniu podstawowych opłat za media oraz zakupie żywności, wciąż pozostają leki. Ponad 60 proc. emerytów wydaje nie tylko na lekarstwa, ale również preparaty medyczne.

Sporą część wydatków zajmują usługi lekarskie i rehabilitacyjne (co piąty senior przeznacza na nie swoje emeryckie środki). Wysoko uplasowała się również benzyna, czy koszty związane z komunikacją miejską. Najmniej pieniędzy zostaje na hobby i pasje.

Seniorów wspomóc, dla siebie wyciągnąć naukę na przyszłość

– Problemem jest nie tylko inflacja, rosnące koszty leków, czy też żywności. Problemem jest podejście osób w wieku produkcyjnym do swojej własnej emerytury. Mówię tu o odsuwaniu faktu, że kiedyś wszyscy będziemy emerytami - zauważa Prezes Funduszu Hipotecznego DOM.

- Emerytura przyszłości powinna być jak puzzle, a do senioralnego budżetu powinno wpadać kilka strumieni finansowania. Podstawowym „puzzlem” wciąż będą świadczenia państwowe, społeczne (w Polsce z ZUS), po drugie – świadczenie od pracodawcy, zakładowe (świadczenia kapitałowe, PPK, PPE), po trzecie – świadczenia z innych, dobrowolnych źródeł, czyli zabezpieczenie finansowe, o które każdy emeryt będzie musiał zadbać indywidualnie (IKE, IKZE, renta dożywotnia z nieruchomości, lokaty i inwestycje dobrowolne) - radzi Robert Majkowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najem krótkoterminowy - czy zmienią się zasady?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna