- Różnica między tymi, co występowali na boisku a siatkarzami, którzy ostatnio nie grali jest minimalna. Jestem przekonany, że gdyby w ostatnim meczu z Avią na przyjęciu grali Daniel Saczko i Artur Żyliński, a na ataku Piotr Niemiec, i tak byśmy odnieśli zwycięstwo - mówi trener Pronaru Paweł Blomberg.
Wymienioną trójkę na pewno zobaczymy w wyjściowym ustawieniu "Traktorów". Szansę dostaną także drugi rozgrywający, Bartosz Zrajkowski oraz młody Mateusz Sacharewicz.
- Mają okazję potwierdzić przydatność do drużyny. Chodzi o to, by spędzili jak najwięcej czasu na boisko, najlepiej cały mecz. Jeśli nie będą grać, zaczną odstawać, a tego nie chcemy. Mimo zmian w składzie nie traktujemy tego meczu ulgowo i zamierzamy walczyć o zwycięstwo - mówi Blomberg.
Rywal zdobył wreszcie pierwsze punkty w lidze, pokonując nastolatków ze Spały. Prosto z tego spotkania udał się do Hajnówki. Także trener Sławomir Gerymski będzie miał w autobusie wszystkich najlepszych zawodników, w tym byłego siatkarza Pronaru, Macieja Wołosza. Możliwe, że by dodać im pewności siebie, do boju wypuści pierwszą szóstkę.
Jeśli Pronar Parkiet pokona GTPS, w IV rundzie Pucharu Polski zagra ze zwycięzcą meczu: Fart Kielce - AZS Nysa. Spotkanie odbyłoby się 29.10 w Hajnówce.
Ostatni mecz 3. kolejki I ligi:
SMS PZPS I Spała - Rajbud Development GTPS Gorzów 0:3 (15:25, 20:25, 24:26). GTPS: Wroński, Wołosz, Kudłacik, Śmigiel, Jasiński, Kupisz, Kaniowski (libero) oraz M. Kamiński, Grzesiowski, R. Maciejewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?