Sokólski jest jednym z pięciu powiatów w Polsce, wytypowanych do badania Becker - pierwszego takiego w Polsce, które ma dostarczyć kompleksowej informacji o nakładach na edukację i ich efektach. Przepytano w nim zarówno młodzież, jak też rodziców, nauczycieli i władze.
- Sokólska młodzież uczy się przede wszystkim po to, aby zapewnić sobie przyszłość zawodową i dobrą sytuację finansową - podsumowuje wyniki Magdalena Rokicka z IBE.
Przy czym aspiracje dziewcząt są dużo wyższe, niż chłopców. - Być może wynika to z tego, że chłopcy już po zdobyciu wykształcenia średniego mają konkretny zawód i mogą dzięki niemu zarabiać na życie - przypuszcza Katarzyna Nowak, kierownik wydziału oświaty w sokólskim starostwie.
Sokólska młodzież bardzo chce się uczyć, choć czasami ma pod górkę. Gimnazjalistom najbardziej brakuje dobrze wyposażonych sal do występów oraz obiektów sportowych innych niż sale gimnastyczne i boiska (np. basen, siłownia, kort). Uczniowie gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych rzadko mają okazję do przeprowadzania doświadczeń czy lekcji prowadzonych poza szkołą. Poza tym młodzież ponad 50 minut dziennie poświęca na dojazdy do szkoły. To najwięcej po pruszkowskim wśród badanych powiatów.
- U nas żadne gimnazjum nie jest położone na terenach wiejskich i młodzież dowożona jest z odległości nawet 18 kilometrów. To może rzutować na tę średnią. Podobnie może być w pozostałych gminach - przypuszcza Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza Sokółki.
Władze są zadowolone, że dostały do ręki kompleksowy obraz edukacji na swoim terenie. - Na pewno niektóre elementy tego badania wykorzystamy w planowaniu działań edukacyjnych w powiecie - mówi Nowak.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
