O tej sprawie pisaliśmy kilka dni temu. Pod informacją na jednym z suwalskich portali internetowych, dotyczącą protestu przed miejscowym sądem, osoba o nicku „zdzichukura” napisała: „Spalić chałupę Zieliniakowi”. Choć portal obraźliwe czy naruszające prawo komentarze zwykle usuwa, w tym przypadku wpis przetrwał prawie dwa dni.
W poniedziałek sprawą zajęła się suwalska policja. To prawdopodobnie od niej o sprawie dowiedział się sam wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński. Postanowił złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Jarosław Zieliński miał wypadek samochodowy
- Znosiłem różne obelgi, jakie pojawiały się na mój temat w internecie - tłumaczył. - Ale w tym przypadku musiałem zareagować. Chodzi przecież o bezpieczeństwo mojej rodziny.
Policja bardzo szybko zidentyfikowała autora wpisu. Mężczyzna usłyszał już zarzut i - jak mówi Krystyna Szóstka, zastępca Prokuratora Rejonowego w Suwałkach - przyznał się do winy. Dla dobra postępowania, prokurator nie chce jednak ujawnić nawet inicjałów podejrzanego.
CZYTAJ TEŻ: Internauta: "Spalić dom Zieliniaka!". Wpis o Zielińskim bada policja
Śledczy zastosowali wobec niego poręcznie majątkowe w kwocie 2,5 tys. zł, dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Za publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa grożą nawet dwa lata więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?