Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. ŁKS 1926 Łomża - Wigry Suwałki 1:0. Liderowi kroku dotrzymuje na razie tylko Tur

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Tur Bielsk Podlaski (na biało-niebiesko) wygrał z Czarnymi 1:0 i ma tylko punkt straty do liderów z Łomży
Tur Bielsk Podlaski (na biało-niebiesko) wygrał z Czarnymi 1:0 i ma tylko punkt straty do liderów z Łomży facebook.com/turbielsk
W hicie 26. kolejki, a może nawet całej rundy wiosennej IV ligi ŁKS 1926 Łomża pokonał 1:0 Wigry Suwałki i utrzymał przodownictwo w tabeli. Dla pokonanych gości niepowodzenie oznacza w praktyce koniec marzeń o awansie. Najgroźniejszym rywalem łomżan jest na ten moment Tur Bielsk Podlaski, który wygrał u siebie 1:0 z Czarnymi Czarna Białostocka i do ŁKS-u traci tylko punkt.

Wigry w Łomży musiały wygrać i szczególnie w pierwszej połowie prezentowały się korzystniej od gospodarzy, ale nie zdołały sforsować łomżyńskiej obrony. Po przerwie ŁKS grał już lepiej, a w 77. minucie miał kapitalną okazję do objęcia prowadzenia. Po zagraniu piłki ręką przez Beniamina Przelomskiego sędzia podyktował rzut karny, ale strzał Patryka Sokołowskiego w pięknym stylu obronił Piotr Słowikowski.

Kiedy wydawało się, że potyczka skończy się podziałem punktów, Biało-Czerwoni zadali decydujący cios. Do dośrodkowanej z lewej strony przez Łukasza Świderskiego futbolówki dopadł w 89. minucie Witalij Neruch i mocnym uderzeniem zapewnił łomżanom zwycięstwo.

- Mecz pod względem organizacji gry stal na dużo wyższym poziomie niż czwarta liga, ale nie dostaniemy za niego większej liczby punktów niż trzy - mówi w klubowych mediach trener ŁKS-u Hubert Błaszczak. - Droga do awansu jest jeszcze daleka i czeka nas osiem trudnych spotkań, w których musimy grać z taką determinacją, pasją i zaangażowaniem, jak w drugiej połowie meczu z Wigrami - dodaje.

Broniący się przed spadkiem do klasy okręgowej Czarni walczyli w Bielsku Podlaskim o sprawienie niespodzianki, ale nie dali rady Turowi. Decydująca akcja miała miejsce w 40. minucie, kiedy akcję Mateusz Jambrzyckiego i zgranie piłki głową przez Marcina Bazylewskiego strzałem z niewielkiej odległości wykończył niezawodny Karol Kosiński.

IV liga. Nie brakowało niespodzianek

W 26. serii gier nie brakowało niespodzianek. Ruch Wysokie Mazowieckie tylko zremisowała u siebie z Promieniem Mońki 1:1. Atutu własnego boiska nie wykorzystała też Wissa Szczuczyn, dzieląc się punktami z Krypnianką (2:2).

- Przed meczem remis brałbym w ciemno, bo nie mogłem zabrać do Szczuczyna aż jedenastu zawodników, w tym obu bramkarzy. Między słupkami stanął zawodnik z pola Kuba Wojno i spisał się znakomicie. Na dodatek od 10. minuty graliśmy w dziesiątkę po czerwonej kartce - mówi trener ekipy z Krypna Łukasz Kropiwnicki. - Mogło być jednak jeszcze lepiej, bo w końcówce mieliśmy całą serię rzutów rożnych, po której nie tylko wyrównaliśmy, ale trafiliśmy tez w słupek i poprzeczkę. Biorąc jednak pod uwagę okoliczności, to nie ma co narzekać - dorzuca.

WYNIKI 26. KOLEJKI

  • Tur Bielsk Podlaski - Czarni Czarna Białostocka 1:0 (1:0). Bramka: 1:0 - K. Kosiński (40).
  • ŁKS 1926 Łomża - Wigry Suwałki 1:0 (0:0). Bramka: 1:0 - Neruch (89).
  • Ruch Wysokie Mazowieckie - Promień Mońki 1:1 (0:0). Bramki: 1:0 - Gryko (74), 1:1 - Odyjewski (77).
  • Warmia Grajewo - Cresovia Siemiatycze 2:0 (1:0). Bramki: 1:0 - Śleszyński (27), 2:0 - Stawiecki (48).
  • KS Michałowo - Dąb Dąbrowa Białostocka 4:1 (2:0). Bramki: 1:0 - Śliwowski (6), 2:0 - Śliwowski (33), 3:0 - Zabrocki (64), 3:1 - Dudziuk (67), 4:1 - Śliwowski (90).
  • Wissa Szczuczyn - Krypnianka Krypno 2:2 (1:1). Bramki: 0:1 - Masłowski (1), 1:1 - Tercjak (23), 2:1 - Jastrzębski (53), 2:2 - Snarski (82).
  • KS Grabówka - KS Wasilków 0:1 (0:0). Bramka: 0:1 - Hryszko (84-karny).
  • 4 maja: Sparta 1951 Szepietowo - Orzeł Kolno (w Kolnie, godz. 17.30).
  • Mecz: KS Śniadowo - MOSP Białystok został przełożony na 10 maja.

TABELA
1. ŁKS 1926 Łomża 26 60 77-19
2. Tur Bielsk Podlaski 26 59 57-30
3. Ruch Wysokie Mazowieckie 26 57 73-30
4. Wigry Suwałki 26 50 71-39
5. KS Wasilków 26 49 60-33
6. Wissa Szczuczyn 26 49 69-39
7. Sparta 1951 Szepietowo 25 41 39-39
8. Warmia Grajewo 26 40 47-43
9. KS Michałowo 26 38 54-49
10. Promień Mońki 26 38 45-44
11. MOSP Białystok 25 28 43-63
12. Krypnianka Krypno 26 27 38-55
13. KS Grabówka 26 27 33-58
14. KS Śniadowo 25 24 36-52
15. Cresovia Siemiatycze 26 19 29-69
16. Dąb Dąbrowa Białostocka 26 19 31-61
17. Czarni Czarna Białostocka 26 18 30-68
18. Orzeł Kolno 25 10 18-59

PROGRAM 27. KOLEJKI

  • 6 maja (sobota): MOSP Białystok - ŁKS 1926 Łomża (godz. 15), Czarni Czarna Białostocka - Orzeł Kolno (16), Promień Mońki - KS Grabówka (17), KS Michałowo - Sparta 1951 Szepietowo (17.30).
  • 7 maja (niedziela): Krypnianka Krypno - Warmia Grajewo (14), KS Wasilków - Tur Bielsk Podlaski (14, w Białymstoku przy ul. Świętokrzyskiej), Dąb Dąbrowa Białostocka - Wissa Szczuczyn (15), Cresovia Siemiatycze - KS Śniadowo (16), Wigry Suwałki - Ruch Wysokie Mazowieckie (17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: IV liga. ŁKS 1926 Łomża - Wigry Suwałki 1:0. Liderowi kroku dotrzymuje na razie tylko Tur - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna