Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga. Rozróba i bójka po meczu w Dąbrowie Białostockiej. Hit kolejki, a wyszedł skandal

ma
Dąb Dąbrowa Białostocka - Tur Bielsk Podlaski. Wielką rozróbą zakończył się mecz IV ligi w Dąbrowie Białostockiej między miejscowym Dębem, a Turem Bielsk Podlaski

Spotkanie w Dąbrowie śmiało można było nazwać hitem szótej kolejki w IV lidze. Czwarty zespół z ubiegłego sezonu podejmował ekipę, która skończyła rozgrywki na miejscu drugim. I same wydarzenia czysto piłkarskie dostarczyly wiele emocji. Goście do 88 minuty wygrywali 3:2. Dąb doprowadził do remisu, a w czwartej minucie doliczonego czasu gry sędzia podyktował jeszcze rzut karny dla gospodarzy. Szansę wykorzystał Robert Speichler i Dąb ostatecznie wygrał 4:3. Arbiter Karol Sokół odgwizdał koniec spotkania i wtedy zaczęło się...

IV liga. Rozróba na meczu Dąb Dąbrowa Białostocka - Tur Bielsk Podlaski

Piłkarze obu drużyn ruszyli do szatni, a gości żegnały obelgi ze strony miejscowych kibiców. Bielszczanie odpowiedzieli kilkoma epitetami. Wtedy przez siatkę stadionu, na którym nie było nie tylko pracowników ochrony, ale nawet oznakowanych służb porządkowych, przeskoczyło kilku raczących się wcześniej alkoholem chuliganów i zaatakowali schodzących z boiska piłkarzy gości. W ruch poszły pięści, a przez siatkę przeskakiwali kolejni widzowie włączający się do bójki. Poturbowani zawodnicy i sędziowie musieli skryć się w budynku klubowym, gdzie przez długi czas oczekiwali na przyjazd policji.

- Wydaje mi się, że bójkę zaczął kapitan Dębu Michał Łabieniec, który nie grał w tym meczu gdyż jest kontuzjowany. To on uderzył naszego Krystiana Kulikowskiego - opowiada Paweł Bierżyn, trener Tura. - Emocje może były większe niż na innym meczu, bo gola decydującego o porażce straciliśmy po kontrowersyjnym rzucie karnym w czwartej minucie doliczonego czasu gry, a jeszcze sześć minut wcześniej wygrywaliśmy. Ale nie spodziewałem się, że może to się zakończyć takim skandalem. Potem wbiegł kibic, który uderzył Andrzeja Kosińskiego. W tej sytuacji puściły nerwy dla moich chłopaków i zaczęła się regularna bójka. Mam także pretensje do prezesa Dębu Mieczysława Sołowieja, który zamiast rozdzielać sam jeszcze szarpał się z naszymi zawodnikami.

Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Rozróba w IV lidze. Bójka po meczu w Dąbrowie Białostockiej, Dąb Dąbrowa Białostocka - Tur Bielsk Podlaski

Trochę inną wersję niedzielnych wydarzeń przedstawia prezes Dębu.

- Już przed meczem trener Bierżyn mówił do swoich zawodników “wpier.... burakom niech zamkną gęby” - twierdzi Sołowiej. - Potem piłkarze Tura zachowywali się prowokacyjnie co do kibiców, bo jak inaczej nazwać gdy jeden z nich podbiegł do trybun i powiedział “buraki zamknijcie się”. Ponadto pokazywali różne gesty i na koniec przeszli koło trybun, czego inne drużyny gości u nas nie robiły nigdy. Niektórzy po prostu nie wytrzymali. Owszem przyznaję się do błędu, że nie upilnowaliśmy tych kilku kibiców, którzy przeskoczyli przez płot i wbiegli na boisko. Było zamieszanie, ale nikt nikogo nie pobił. W poniedziałek byłem w tej sprawie na policji i żadnego zgłoszenia o pobiciu nie było.

Bierżyn ma słuszne pretensje do klubu z Dąbrowy Białostockiej, że na imprezie sportowej nie była zapewniona odpowiednia ochrona.

- My musimy za każdy mecz u nas płacić po pięćset złotych firmie ochroniarskiej - mówi trener Tura. - Okazuje się, że nie wszystkie kluby muszą dopełnić tego obowiązku. Moim zdaniem Dąb jako klub powinien być za to ukarany. Z naszej strony żadnej prowokacji nie było.

- Dębu po prostu nie stać na zatrudnianie ochrony, ale do tej pory nie była nam potrzebna - odpowiada Soło-wiej. - Przyjeżdżało do nas wiele klubów, mecze różnie się układały, ale takich prowokacji nie było. To wszystko przez prowokacje zawodników i trenera Tura.

Na pewno sprawą zajmie się Podlaski Związek Piłki Nożnej.

- Czekamy na protokół z tego spotkania - twierdzi Antoni Plona, wiceprezes do spraw sędziowskich PZPN. - Potem będziemy sprawę wyjaśniać i podejmiemy decyzje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna