IV liga. Strzelanina w Szczuczynie.

Wissa Szczuczyn – Hetman Tykocin 11:0 (4:0)
Bramki: 1:0 Lisowski 6, 2:0 Bondziul 15, 3:0 Bondziul 22, 4:0 Marcinkiewicz 36, 5:0 Bondziul 53 z karnego, 6:0 Marcinkiewicz 58, 7:0 Bondziul 60, 8:0 Marcinkiewicz 65, 9:0 Bondziul 70, 10:0 Korotkiewicz 75, 11:0 Marcinkiewicz 78.
Wissa: Greś – Guzowski, Stankiewicz, Zmierczak (46. K. Marcinkiewicz), Ciereszko, Lisowski (46. Banicki), Wojtkielewicz, Korotkiewicz, Firańczyk (46. Polakowski), Bondziul, P. Marcinkiewicz.
Janusz Marcinkiewicz, działacz Wissy: Ten wysoki wynik, to i tak najmniejszy wymiar kary dla rywali, którzy w całym meczu nie oddali celnego strzału. Hetman pozwolił nam spokojnie rozgrywać piłkę, a my to wykorzystaliśmy. Na boisku robiliśmy, co chcieliśmy.

Warmia Grajewo – Cresovia Siemiatycze 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Zubowski 9, 2:0 Randzio 60, 3:0 Randzio 70, 4:0 Nowicki 74 samobójcza.
Żółte kartki: Cybulski (Warmia), Walendziuk (Cresovia).
Sędzia: Paweł Kostko. Widzow: 80.
Warmia: Gieniusz – Mikucki, Arciszewski, Edison, Stankiewicz, Staniszewski (60. Ktupa), Cybulski, Domurat, Mirva (69. Sypytkowski), Randzio, Zubowski (75. Chyliński).
Cresovia: Korolczuk – A. Barwiejuk, Moczulski, Śledziewski, Nowicki, Olendzki, Walendziuk (73. Uryński), Jurczuk, D. Barwiejuk, Rytel, Gołubkiewicz.

Grajewskie Wilki mają świetną passę i śrubują rekord. Wysokie zwycięstwo, 4:0 z Cresovią – to już ósmy mecz (7. ligowy i jeden pucharowy) bez straty gola.
Goście byli tłem dla grajewian. Jedyne dobre momenty mieli na początku i w końcówce drugiej połowy.
Pierwsza bramka padła w niecodziennych okolicznościach. Po rzucie rożnym wykonanym przez Damiana Zubowskiego, gwałtowny podmuch wiatru zmienił lot piłki, ta ocierając się o palce Korolczuka wpadła do bramki.
W drugiej połowie, niekwestionowaną gwiazdą był Kamil Randzio. Ten doświadczony, chyba najbardziej charakterny zawodnik Warmii, w odstępie 10. minut zdobył dwie bramki.
Ostatnia bramka meczu padła w 74. minucie po „strzale” Michała Nowickiego. Po rzucie rożnym wykonanym przez Piotra Sypytkowskiego, niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Magnat Juchnowiec – KS Michałowo 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Tomczyk 25, 0:2 Kondracki 65.
Magnat: Deptuła – Kurzel, Czerniawski, Tymiński, Kalisz, Zielinko (Podoliński), Hruświcki, Bielski (Każmierczak), Markiewicz, Karpowicz (Yamaguchi, Fabiszewski), Suszczyński.
KS Michałowo: Kucharczyk – Bernatowicz, Konończuk, Małyszko, Gajewski, D. Doroszko (80. E. Doroszko), Charkiewicz (75. D. Konończuk), Tchórznicki (85. Iwacewicz) , Rybołowicz, Tomczyk (90. Szałkiewicz), Kondracki.
Grzegorz Szymański, trener KS Michałowo: Momentami był to ciężki mecz, choć z przewagą po naszej stronie. Rywale nie mieli żadnej stuprocentowej sytuacji. My wykorzystaliśmy dwie ładne akcje i zdobyliśmy ważne trzy punkty.

Puszcza Hajnówka – Promień Mońki 0:1 (0:1)
Bramki: 0:1 M. Purta 31.
Puszcza: Aleksiejczuk – Kicel, Gorbacewicz, Sipko, Kazaczuk (75. Grygoruk), A. Langa, Wojno, Milcz (75. Nwokeji), Czurak (75. Ojdana), R. Langa, Sokół.
Promień:Magnuszewski – Wiński, Stachelek, Ziemkiewicz, M. Purta, D. Purta, Kulikowski (78. Pawełko), Maciorowski, Poliński (62. Kolendo), Odyjewski, M. Purta (80. Chojnowski).

KS Wasilków – Orzeł Kolno 4:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Maksimowski 3, 1:1 Pisiak 45, 2:1 Cichońśki 48, 3:1 Butkiewicz 58 z karnego, 4:1 Cichoński 76.
KS Wasilków: Brzozko – Butkiewicz, Milewski (70. Panek), Naliwajko, Wojciechowski, Dudziński, Styś, Rybnik (13. Skiepko), Cichoński, Maksimowski (70. Rybakowski), Śliwowski (80. Wydzierzecki).
Orzeł: Bikowski – Pisiak, Prusinowski, Domian, D. Grala, Osowski, Sadowski (70. Sokołowski), Sadłowski (46. K. Grala), Walendziewski (70. Grygoriew), Gwiazda, Brzeziński (70. Zduńczyk).
Artur Woroniecki, trener KS Wasilków: Od początku prowadziliśmy grę, ale Orzeł też chciał grać w piłkę. Mieliśmy kilka okazji do strzelenia, ale ich nie wykorzystaliśmy. Z meczu, który do przerwy powinien być rozstrzygnięty, zaczęła się nerwówka. Na szczęście moi zawodnicy wytrzymali ciśnienie i po trzecim golu kontrolowaliśmy wydarzenia.

Tur Bielsk Podlaski – Dąb Dąbrowa Białostocka 4:2 (2:0)
Bramki: 1:0 K. Kosiński 11, 2:0 38 Nakielski 30, 3:0 K. Kosiński 60, 3:1 Orpik 74, 4:1 Pawluczuk 87.
Tur: Sidun – K. Kulikowski, K. Car, P. Kosiński, R. Kulikowski – A. Kosiński, Łochnicki – Walczuk (54. Zawadzki), K. Kosiński (84. Ł. Pawluczuk), M. Jakubowski (77. Popiołek) – Nakielski.
Dąb: Paweł Bondziul – Dudziuk, Michał Łabieniec, Speichler, Dzikowski – Rychtarczyk (64. Tochwin), M. Sołowiej, M. Sobolewski, Żero – Jarmoszko (70. Maślanik), Orpik.
We wrześniu Dąb u siebie wygrał 4:3 po golu z rzutu karnego w czwartej minucie czasu doliczonego, a po ostatnim gwizdku sędziego na boisko wbiegła grupa miejscowych pijaków i zaatakowała schodzących z boiska piłkarzy Tura. Na szczęście niedzielny rewanż nie miał nic wspólnego z wendetą. Toczył się w spokojnej atmosferze.
Już do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Karola Kosińskiego i Mateusza Nakielskiego. Po zmianie stron obaj ci zawodnicy przeprowadzili akcję na 3:0. Najpierw mało aktywny w początkowej fazie gry Maciej Orpik strzelił wprost w ręce Patryka Siduna, a bramkarz Tura uruchomił szybką kontrę. Piłka trafiła na prawe skrzydło do Nakielskiego, ten podał po ziemi w pole karne, a K. Kosiński technicznym uderzeniem piętą zmylił obrońców Dębu i pokonał Pawła Bondziula.
Goście odpowiedzieli podobną kontrakcją rozpoczętą przez bramkarza. Piłkę przejął Dawid Tochwin, zagrał do Mateusza Sołowieja, a ten wypuścił w pole karne Orpika, który przerzucił Siduna i trafił do siatki. Przyjezdni nie byli jednak w stanie powalczyć o kolejne gole, a sami stracili bramkę po akcji Andrzeja Kosińskiego i technicznej podcince Łukasza Pawluczuka.

Pogoń Łapy – Sparta Augustów 4:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Sawicki 16, 2:0 Sawicki 30, 3:0 Sawicki 75, 4:0 Turowski 90.
Pogoń: Łapiński – Sobota, Gałczyk, Kotlewski, Roszkowski, Michno, Turowski, Komar, Mrowiński, Sawicki (87. A. Stypułkowski), Kuźmicki (61. Buszko).
Sparta: Putra – A. Zaniewski, Parafinowicz (75. Urban), Niedźwiecki, Knoch, Wielgat, Żukowski, Dorochowicz (70. Sakowicz), P. Zaniewski, Sobolewski, Mickiewicz.

Biebrza Goniądz – Sparta 1951 Szepietowo 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Kosakowski 35, 2:0 Magnuszewski 65 z karnego.
Biebrza: Zimnoch – Cieciorko, Dziekoński, Purta, Kulikowski, Jasiński, Magnuszewski, Wojno, Kosakowski, Dekarz (60. Bogdan), Tumicz.

Tabela IV ligi
1. Wissa Szczuczyn 21 50 85-18
2. Tur Bielsk Podlaski 21 49 57-20
3. Warmia Grajewo 21 48 46-17
4. Dąb Dąbrowa Biał. 21 40 44-32
5. Sparta Augustów 21 34 37-38
6. KS Wasilków 21 33 39-32
7. KS Michałowo 20 28 34-34
8. Biebrza Goniądz 21 28 38-37
9. Promień Mońki 21 27 36-45
10. Sparta Szepietowo 21 26 29-29
11. Pogoń Łapy 21 26 34-42
12. Cresovia Siemiatycze 21 23 24-48
13. Hetman Tykocin 21 16 22-59
14. Orzeł Kolno 21 14 22-43
15. Puszcza Hajnówka 20 13 22-44
16. Magnat Juchnowiec 21 12 19-50

MAGAZYN SPORTOWY24 - RAFA� JACKIEWICZ PROSTO Z MOSTU (CZʌ� 2)