Iwona Niemyjska
Zespół Szkół w Brańsku
Pracuje od 1993 roku. Spotyka się z sympatią nie tylko uczniów, ale i osób które już dawno skończyły edukację. Mówią o niej "równa babka, wymagająca, ale superowa". Największy komplement to ten gdy uczniowie nazywają ją swoją mamą.
Kiedyś spóźniła się na zajęcia, bo zapomniała jaki ma plan danego dnia. W pracy z dziećmi najbardziej ją nakręca pozytywna energia, entuzjazm, radość szczególnie na twarzach maluchów z klasy pierwszej.
Serca uczniów zdobywa wyjątkowym podejściem do zajęć, formą ich prowadzenia. Po wygranych meczach zawsze wspólnie z zawodnikami "robi kanapkę" na murawie. Uczniowie mogą liczyć na nią w każdej sytuacji.
- Nie mam uczniów którzy nie chcą ćwiczyć. Niektórzy uważają, że sześć godzin tygodniowo to za mało. Uczniów motywuję ciekawymi zajęciami i jeżeli widzą że zajęcia są super to zwolnień nie ma - przekonuje nauczycielka.
Najbardziej ceni punktualność, zaangażowanie, prawdomówność. Nie cierpi kłamstwa.
- Mój największy sukces zawodowy to moje gwiazdeczki, czyli dziewczynki które uczę od klasy IV. To mistrzynie województwa podlaskiego w turnieju Orlika oraz Wielgusa, VI drużyna w kraju w rozgrywkach Wielgusa - mówi Iwona Niemyjska. - Sukces osobisty to wyraz uznania moich uczniów, czyli nominacja i tytuł Najpopularniejszego Trenera Ziemi Bielskiej 2011.
Po godzinach organizuje wycieczki, spędza czas zwierzakami, kiedyś jeździła także konno. Zawodowo marzy o zdobyciu mistrzostwa w piłkę nożną SZS w przyszłym roku, a osobiście o podróży do egzotycznego kraju.
Uwielbia gołąbki i kiszkę ziemniaczaną.
A za pięć lat?
- To odległa przyszłość, nie wybiegam aż tak daleko. Ale może kiedyś doczekam się olimpijczyka i będę mogła z dumą powiedzieć, że miałam w ten sukces to swój wkład - mówi nauczycielka.