Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaga walczy o awans

Krzysztof Sokólski
W lidze Jaga zremisowała z Polonią 0:0. Aleksis Patricio Norambuena (przy piłce) postara się także dzisiaj nie dopuścić zawodników "Czarnych Koszul” do sytuacji strzeleckich.
W lidze Jaga zremisowała z Polonią 0:0. Aleksis Patricio Norambuena (przy piłce) postara się także dzisiaj nie dopuścić zawodników "Czarnych Koszul” do sytuacji strzeleckich. W. Oksztol
Białystok, Warszawa. Jagiellonia może dzisiaj zapewnić sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Ekstraklasy. Do tego potrzebuje jednak zwycięstwa w Warszawie z Polonią.

Jaga po czterech kolejkach spotkań jest liderem grupy D. Legię i Polonię wyprzedza jednym punktem (na ostatnim miejscu plasuje się ŁKS Łódź). Ale białostoczan na koniec fazy eliminacyjnej czekają jeszcze dwa wyjazdy do Warszawy. Najpierw na Konwiktorską, gdzie dzisiaj o godz. 16.45 zmierzą się z "Czarnymi Koszulami".

Trener Michał Probierz - tradycyjnie już w pucharowych rozgrywkach - wystawi zespół złożony w głównej mierze ze zmienników. W kadrze znalazło się m.in. dwóch piłkarzy z Młodej Ekstraklasy, Jakub Ambrożewicz oraz Mariusz Gogol. Wczoraj do szerokiego składu przymierzany był też 16-letni Grzegorz Arłukowicz.

Podstawowi zawodnicy odpoczną, co nie zmienia faktu, że nasza drużyna znajduje się na straconej pozycji. Jagiellonia już wielokrotnie udowadniała, że występując nawet w teoretycznie słabszym zestawieniu potrafi sprawić niespodziankę.
Żółto-czerwoni na pewno nie przestraszą się Polonii. W obecnym sezonie grali z nią już dwukrotnie i dwa razy remisowali - 1:1 w Białymstoku w Pucharze Ekstraklasy oraz 0:0 w ligowym spotkaniu w Warszawie. Za każdym razem Jagiellonia w niczym nie ustępowała ekipie Jacka Zielińskiego.

Jak będzie dzisiaj? Oba kluby nie traktują rozgrywek Pucharu Ekstraklasy jako czegoś najważniejszego na świecie, ale jednym i drugim zależy na dobrych wynikach. Polonia dodatkowo będzie chciała "podnieść się" po niedzielnej ligowej porażce 0:2 w Poznaniu z Lechem.

Środowe spotkanie może mieć decydujące znaczenie w kontekście awansu do ćwierćfinału Pucharu Ekstraklasy. Do dalszej fazy kwalifikują się dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. Przy zwycięstwie Jaga miałaby już cztery punkty przewagi nad Polonią i pewny udział w kolejnej rundzie. Z drugiej strony, porażka zepchnie ją z pozycji lidera i o awans będzie walczyła za tydzień w pojedynku z Legią.

Oprócz punktów Pucharu Ekstraklasy nasi piłkarze walczą też o spokojną zimę.
- W ostatnich spotkaniach zawodnicy mają okazję wykazać się i potwierdzić swoją przydatność do zespołu - często podkreśla trener Probierz.

A do zakończenia pierwszej części sezonu zostało coraz mniej czasu. Oprócz dwóch meczów w PE, Jagiellonię czekają jeszcze trzy wyjazdowe pojedynki w lidze.

Mecz Polonia - Jagiellonia transmitowany będzie przez telewizję Polsat Sport.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna