Na początku meczu przeważali goście. Najlepszej okazji do objęcia prowadzenie nie wykorzystał jednak Patryk Małecki nie trafiając w bramkę.
Jaga, gdy zaatakowała, to od razu skutecznie. W 19. minucie na strzał z dalszej odległości zdecydował się Maciej Makuszewski. Po pięknym uderzeniu piłka wylądowała w rogu bramki Sergieja Pareiki. Od tej chwili białostoczanie mieli znacznie więcej do powiedzenia.
Szybko powinni podwyższyć na 2:0. Po zagrani Niki Dzalamidze piłka trafiła w rękę obrońcy Wisły. Pod nieobecność Tomasza Frankowskiego rzut karny wykonywał Alexs Norambuena. Chilijczyk strzelił w środek bramki, a Pareiko odbił piłkę nogami. Mimo jeszcze kilku sytuacji do przerwy, głównie ze strony rozpędzonej Jagi, było 1:0.
W drugiej połowie ataki gości rozbijały się o bardzo dobrze zorganizowaną defensywę żółto-czerwonych. Wiślacy nie stworzyli żadnej klarownej okazji do wyrównania i Jaga w sumie zasłużenie wygrała 1:0.
Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - Makuszewski 19.
Jagiellonia: Sandomierski - Grzyb (87 Cetković), Cionek, Gusić, Norambuena - Kupisz, Bandrowski, Tymiński, Makuszewski - Dzalamidze (46 Pejović) - Pawłowski (69 Rasiak).
Wisła: Pareiko - Lamey, Junior Díaz, Uryga, Paljić - Kirm, Wilk, Brud (61 Genkow), Małecki (70 Iliew) - Jirsak - Biton (76 Melikson).
Żółte kartki: Norambuena, Kupisz (Jagiellonia), Pareiko, Wilk, Diaz, Biton, Genkow, Lamey (Wisła). Sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk).
Komentarze, oceny we wtorkowej "Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?