Więcej fanów na stadionie przy Słonecznej (16 635) obserwowało w tym sezonie tylko jesienną potyczką z Legią Warszawa (2:5).
- Atmosfera na meczu bardzo mi się podobała. Zaproszenie najmłodszych kibiców w ramach akcji Młoda Ultra to świetny pomysł. To idealna okazja, by zakochać się w Jagiellonii - ocenia w rozmowie z klubowymi mediami bramkarz Jagi Zlatan Alomerović.
To bardzo ważny aspekt, bo można zakładać, że część z wielotysięcznej dziecięcej widowni zechce regularnie chodzić na mecze przy Słonecznej, a to oznacza przyjście na trybuny z rodziców, kolegów, czy znajomych. Brawa za akcję należą się jej pomysłodawcy Jackowi Romanowskiemu i wszystkim, którzy wzięli w niej udział. Jagiellonia powinna teraz pomyśleć, by powtórzyć przedsięwzięcie w kolejnym sezonie, bo jego plusy są oczywiste.
Ze sportowego punktu widzenia najważniejszy był zdobyty punkt, oznaczający pozostanie w PKO Ekstraklasie. Warto było zaryzykować i postawić na młodego trenera Adriana Siemieńca, który wywiązał się z zadania bez zarzutu i w nagrodę poprowadzi białostoczan w kolejnym sezonie.
Jagiellonia Białystok. Wracają duchy przeszłości
Wynik determinuje ocenę spotkania, ale trudno nie zauważyć, że gospodarze - z wyjątkiem początku spotkania - nie byli zespołem lepszym i jeśli ktoś mógł odczuwać niedosyt z remisu, to byli to goście z Krakowa.
W tym kontekście można odetchnąć i stwierdzić, że dobrze, iż jest już po wszystkim. Biorąc pod uwagę, co pokazuje w ostatnich występach Lech (3:0 z Cracovią, 2:0 z Rakowem Częstochowa, 3:O z Koroną Kielce), gdyby w Poznaniu Jagiellonia potrzebowałaby wywalczenia chociaż punktu, byłoby to piekielnie trudne wyzwanie i na wyprawę do stolicy Wielkopolski nikt w Białymstoku nie oczekiwałby ze spokojem. Szczególnie, że remis z Pasami Podlasianie okupili kilkoma kontuzjami. Z urazami z placu gry zeszli:
- Zlatan Alomerović
- Miłosz Matysik
- Bojan Nastić.
Trudno też nie zauważyć, że wracają duchy przeszłości i Żółto-Czerwoni znów nie potrafią utrzymać prowadzenia i po jego objęciu oddają inicjatywę przeciwnikom. A to był główny zarzut wobec białostockiego zespołu za kadencji trenera Macieja Stolarczyka.
Spokojna o ligowy byt Jaga ma i tak o co walczyć z Lechem, bo wyższa pozycja na koniec sezonu to zastrzyk gotówki do klubowej kasy i lepsze nastroje przed kolejnym sezonem.

- To dla nas dobrze, że nie musimy już bać się o utrzymanie. Teraz możemy się już skupić na zakończeniu sezonu na jak najwyższym miejscu w tabeli. Zawsze lepiej jest skończyć sezon na 8. niż 12. miejscu. Zarówno dla zawodników jak i dla całego klubu - zapowiada strzelec przepięknego gola w meczu z Cracovią Jesus Imaz. - Mecz w Poznaniu będzie bardzo ważny. Jedziemy tam po zwycięstwo - dorzuca.
Jagiellonia Białystok. Kto zastąpi Guala? Jak uszczelnić defensywę?

Oczywiście, można już wybiegać w przyszłość, a najważniejsze pytania brzmią: jak będzie wyglądać budżet Jagiellonii, kim zastąpić odchodzącego do Legii Warszawa najlepszego napastnika ligi Marca Guala? Przebudowy wymaga linia defensywna, bo Żółto-Czerwoni stracili w kończącej się kampanii bardzo dużo goli, co było ich ogromną bolączką.
Na razie jednak trzeba się skupić na występie w Poznaniu, by jak najlepiej zakończyć rozgrywki sezonu 2022/23.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Lek na odrastanie utraconych zębów ma być dostępny jeszcze w tej dekadzie
- W jakiej kondycji jest polskie kino? Co będziemy oglądać? Podsumowanie 48. FPFF
- Kolejna katastrofa samolotu z wagnerowcami? Dokładnie miesiąc od śmierci Prigożyna
- Groźne oblicze AI. Nagie zdjęcia nieletnich dziewczynek trafiły do sieci