Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Gdańsk to zamknięty temat, czas skupić się na Krakowie

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Żółto-Czerwoni mieli w Gdańsku powody do radości, ale już skupiają się na kolejnym występie
Żółto-Czerwoni mieli w Gdańsku powody do radości, ale już skupiają się na kolejnym występie Przemysław Świderski
Przed pierwszym w tym roku meczem o ligowe punkty Żółto-Czerwoni podkreślali, że na obozie w Turcji popracowali solidnie, są bardzo dobrze przygotowani do pozostałej części sezonu i stać ich na walkę o czołowe pozycje. Te zapowiedzi potwierdził wygrana 2:0 potyczka w Gdańsku z Lechią.

- Na pewno w dobrej grze pomógł mi w pełni przepracowany zimowy obóz przygotowawczy - zaznaczył w rozmowie z portalem www.jagiellonia.pl obrońca Błażej Augustyn. Był gracz Lechii miał w Gdańsku sporo do udowodnienia i należał do najmocniejszych punktów ekipy gości.

- Zagrał jak stary wyga, chciał zaprezentować się z dobrej strony, kiedyś grał w Lechii i teraz zagrał po profesorsku - chwalił kolegę z linii obronnej bramkarz Xavier Dziekoński, który też zebrał za swój występ znakomite recenzje.

Zarówno młody golkiper, jak i formacja defensywna spisała się tak, że Lechia miała zaledwie kilka dogodnych sytuacji podbramkowych i nie strzeliła gola. Jaga zachowała czyste konto dopiero po raz trzeci w tym sezonie, a na wyjeździe tak a sytuacja miała miejsce ostatnio 21 września, w wygranym 1:0 meczu czwartej kolejki z Piastem Gliwice.

Defensywa Jagi wkrótce może być jeszcze bardziej szczelna, bo do nowych kolegów dołączy pozyskany z białoruskiego BATE Borysów Bośniak Bojan Nastić, a po kontuzji pleców zajęcia wznawia stoper Ivan Runje.

- W przyszłym tygodniu Ivan powinien już być brany pod uwagę - poinformował przed meczem z Lechią trener białostoczan Bogdan Zając.

To wszystko, a także fakt pierwszego od prawie ośmiu lat zwycięstwa w Gdańsku i zakończenia passy pięciu porażek z rzędu w delegacjach, z pewnością wpłynie pozytywnie na morale naszego zespołu. Podobnie, jak forma strzelecka Jesusa Imaza i Jakova Puljicia, którzy zdobyli w tym sezonie już po dziewięć bramek.

- Ani ja, ani Jesus nie myślimy o tym, kto strzeli gola i dzięki temu awansuje w klasyfikacji strzelców. Spokojnie. Przed nami jeszcze wiele meczów do końca sezonu, a najważniejsza jest praca na rzecz zespołu - uważa Puljić. - Poza tym, nie jesteśmy jedynymi, którzy w Jagiellonii mogą pokusić się o pokonanie bramkarza rywali. Mamy w zespole wielu świetnych zawodników. Ta wygrana jest tym ważniejsza, że została odniesiona w pierwszym naszym meczu w tym roku. Jesteśmy pozytywnie nastawieni przed kolejnymi spotkaniami - dodaje chorwacki napastnik.

Oczywiście, nie wszystko w Gdańsku przebiegło idealnie i można doszukać się minusów w grze Żółto-Czerwonych, co zauważyli zarówno piłkarze, jak i trener Zając.

- Nie jestem zadowolony z tego, co prezentowaliśmy na boisku pod koniec pierwszej połowy i przez około 20 minut po zmianie stron. Nie tak miało to wyglądać. Przeprowadzone zmiany miały w nieco inny sposób wpłynąć na naszą grę - stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Jagi.

- Graliśmy w przewadze, powinniśmy dominować na boisku, a tymczasem w nasze poczynania wkradła się nerwowość. Nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce przez długi okres - dodał w rozmowie z klubowym portalem prawy obrońca Paweł Olszewski.

Czytaj też:
Poniedziałkowy komentarz. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale...

Mecz w Gdańsku to już zamknięty rozdział i białostoczanie myślą już o kolejnej ligowej kolejce.

- Dzięki zwycięstwu z Lechią zmniejszyliśmy swoją stratę do czołówki, ale nie możemy pozwolić sobie na zbędne rozprężenie. Musimy skupiać się na każdym kolejnym meczu. Za tydzień czeka nas bardzo trudne wyjazdowe starcie z Wisłą Kraków. Piąć się w klasyfikacji możemy tylko wygrywając kolejne spotkania - zaznacza Olszewski.

Inaugurujące ekstraklasowe rewanże spotkanie w Krakowie z Białą Gwiazdą zostanie rozegrane w niedzielę - 7 lutego, o godz. 17.30.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. Gdańsk to zamknięty temat, czas skupić się na Krakowie - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna