W porównaniu do ostatniego meczu z Cracovią, przegranego przez białostoczan 0:1, trener Ireneusz Mamrot nieco przemeblował pierwszą jedenastkę. W wyjściowym składzie pojawili się Bodvar Bodvarsson, Jesus Imaz oraz Zoran Arsenic w miejsce Jakuba Wójcickiego, Martina Kostala i Martina Pospisila.
W Górniku natomiast na ławce rezerwowych zasiedli m.in. as atutowy zabrzan - Igor Angulo, któy dotąd strzelał w każdym meczu przeciwko Jagiellonii oraz Szymon Matuszek.
Jagiellonia - Górnik Zabrze. Żółto-Czerwoni muszą być czujni, gdyż rywale mają kim straszyć
Gospodarze od pierwszych minut mocno zaatakowali zabrzan, nie dając im przez pierwszych 10 minut nawet wyjść z własnej połowy. W późniejszych minutach spotkanie się wyrównało, ale to nadal Jaga była zespołem groźniejszym.
Okazję na swoją premierową bramkę miał m.in. Stefan Scepovic, który ładnie złożył się do uderzenia przewrotką, jednak piłka przeleciała ponad bramką. W 19. minucie po rzucie rożnym w polu karnym Górników faulowany był Arsenic i choć sędzia początkowo fauu nie zauważył, to po konsultacji z systemem VAR, zdecydował się przyznać karnego Jadze.
Pewnym egzekutorem okazał się Guilherme i gospodarze od 23. minuty prowadzili 1:0.
Damian Kądzior: Jagę darzę sentymentem, ale w Górniku dostałem prawdziwą szansę 27.02.2019 18:14
Niestety, na odpowiedź gości nie trzeba było czekać długo. Już po dwóch minutach był remis, a Grzegorza Sandomierskiego zaskoczył strzałem w długi róg Szymon Żurkowski.
Do końca pierwszej połowy wynik się nie zmienił.
Po przerwie obraz gry wyglądał podobnie - Jaga przeważała, a Górnik starał się kontrować. W 57. minucie po dośrodkowaniu Bodvarssona piłkę zgrał w polu karnym Scepovic, ta trafiła pod nogi Arvydasa Novikovasa, którego pierwszy strzał został zablokowany, jednak dobitka była już skuteczna.
Prowadzenie 2:1 niewiele zmieniło. Jaga starała się kontrolować grę, ale brakowało jej klarownych sytuacji na podwyższenie wyniku.
Nieco zachowawcza gra zemściła się minutę przed końcem. Rezerwowy Igor Angulo otrzymał doskonałe dośrodkowanie i głową pokonał Sandomierskiego. I choć powtórki pokazały, że Hiszpan był na minimalnym spalonym, to sędziowie nie zdecydowali się anulować trafienia.
W końcówce szturm Jagi mógł jej przynieść gola. Blisko szczęścia był Jakub Wójcicki, jednak po jego akcji piłkę z linii bramkowej zdołał wybić Wiśniewski.
Tym samym Jaga w drugim meczu z rzędu nie odnosi zwycięstwa i w niedzielę może tracic już do liderującej Lechii Gdańsk aż 12 punktów.
Wynik
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2:2 (1:1). Bramki: 1:0 - Guilherme (23), 1:1 - Żurkowski (25), 2:1 - Novikovas (57), 2:2 - Angulo (89). Żółte kartki: Arsenic, Poletanovic, Runje - Sekulic.
Jagiellonia: Sandomierski - Arsenic, Mitrovic, Runje, Bodvarsson - Romanczuk, Poletanovic (89. Kwiecień) - Novikovas, Imaz (70. Pospisil), Guilherme (85. Wójcicki) - Scepovic
Górnik: Chudy - Wiśniewski, Sekulic, Bochniewicz, Żurkowski, Gvilia (72. Arnarson), Wolsztyński, Baidoo (65. Jimenez), Matras, Gryszkiewicz, Mystakidis (61. Angulo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?