Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Ivan Runje: Nie mówię „żegnajcie”, a „do zobaczenia”

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Ivan Runje trafił do Galerii Sław Jagiellonii
Ivan Runje trafił do Galerii Sław Jagiellonii Wojciech Wojtkielewicz
Przed meczem Jagiellonia Pogoń działacze i kibice Jagi pożegnali kończącego karierę sportową chorwackiego obrońcę Ivana Runje. Były już Jagiellończyk grał w ekipie Żółto-Czerwonych w latach 2016 - 2022. Ma na koncie 155 występów, w tym 138 w ekstraklasie.

Który z nich Chorwat wspomina najbardziej?

- Ten szalony mecz z Lechem Poznań, w którym decydowały się losy tytułu mistrzowskiego. Dla mnie to spotkanie miało szczególny wymiar, ponieważ dzień wcześniej wziąłem ślub i ze Splitu leciałem specjalnym samolotem do Białegostoku - wspomina w rozmowie z klubowymi mediami Chorwat. - Samo spotkanie miało niesamowity przebieg i to, co wydarzyło się dookoła to kapitalna historia - dodaje.

Ivan Runje. Pechowy mecz w rezerwach

Runje chciał grać dalej, walczył z groźną kontuzją kolana, ale ostatecznie jej nie pokonał, chociaż na moment wrócił na boisko i zagrał jesienią w trzecioligowych rezerwach Jagi.

- Byłem naprawdę blisko powrotu i mocno w to wierzyłem, że jeszcze wrócę. Rozegrałem jedno spotkanie w rezerwach, spędziłem na boisku ponad 60 minut. Niestety, tuż przed zmianą doznałem kontuzji, która w żadnym stopniu nie była powiązana z tą poprzednią. Kolejna przerwa, rehabilitacja tak naprawdę cofnęły mnie o dwa kroki. Wtedy także odnowiła się również ta stara i stawało się coraz bardziej jasne, że ewentualny powrót do gry tak naprawdę może już nigdy nie nastąpić - wspomina Chorwat.

Ivan Runje: Białystok to mój drugi dom

Jak Runje będzie wspominać pobyt w stolicy Podlasia?

- Był to zdecydowanie najlepszy okres mojej kariery. W Białymstoku nie tylko grałem o najwyższe cele, ale także czułem się jak w domu. Poznałem wielu wspaniałych ludzi, przyjaciół, z którymi ciężko będzie mi się rozstać i pożegnać - zaznacza były już piłkarz białostockiego zespołu, który trafił do Galerii Sław Jagiellonii. - Na pewno będę jeszcze tutaj wracał, bo z tym miejscem wiąże się mnóstwo pozytywnych wspomnień, dlatego nie mówię „żegnajcie”, a „do zobaczenia” - kończy Runje.

Jagiellonia uczciła pożegnanie zasłużonego piłkarza zwycięstwem 2:0 z Pogonią , a koledzy po zdobyciu drugiej bramki zaprezentowali okolicznościową koszulkę z dedykacją dla Chorwata.

Kibice na meczu Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin. Świę...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. Ivan Runje: Nie mówię „żegnajcie”, a „do zobaczenia” - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna