Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia Białystok. Jacek Bayer o Jakovie Puljiciu: Wielki szacunek, ale nie można go zagłaskać

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jakov Puljić jest pierwszym w historii Jagiellończykiem, który ustrzelił w ekstraklasie dwa hat-tricki
Jakov Puljić jest pierwszym w historii Jagiellończykiem, który ustrzelił w ekstraklasie dwa hat-tricki Kamil Świrydowicz, jagiellonia.pl
Czy Jakov Puljić przypomina stylem gry mnie sprzed lat? Z pewnością to też typ egzekutora, który żyje z gry i podań kolegów, kończąc akcje zespołu - mówi o chorwackim napastniku Jacek Bayer, jeden z najlepszych w historii snajperów Jagiellonii Białystok.

Puljić popisał się niesamowitym wyczynem, w dwóch kolejnych meczach Żółto-Czerwonych u siebie - z Wisłą Płock (5:2) i Wartą Poznań (4:3) zaliczając hat-tricki. To pierwszy w historii zawodnik białostockiego zespołu, który ma na koncie dwa mecze z trzema zdobytymi bramkami.

- Wielki szacunek za to. Ktoś powie, że tego gole były bardzo łatwe, strzelane praktycznie do pustej bramki, ale trzeba się znaleźć we właściwym miejscu, odpowiednio nabiec na piłkę, wyprzedzić obrońców, a to wcale nie jest takie proste - mówi Jacek Bayer, który sam w latach 80. minionego wieku wielokrotnie przykładał nogę lub głowę do precyzyjnych podań kolegów. - Ja miałem na skrzydłach Jarka Michalewicza i Darka Bayera. Wiedziałem, w które miejsce zagrają piłkę i starałem się tam być. Teraz jest podobnie, Chorwat dostaje znakomite podania od pomocników i chwała mu, że umie je wykorzystać - dodaje.

Obu napastników łączy też duża odporność psychiczna. Nie jest łatwą rzeczą wykonywać rzut karny w końcówce spotkania, przy remisowym wyniku. Chorwat w starciu z Wartą uderzył w doliczonym czasie gry z 11 metrów bardzo pewnie, zdobywając bramkę na 4:3.

- Widać było, że czuje się pewnie. Po krótkiej rozmowie z kolegami wziął piłkę i strzelił nie do obrony. Proszę mi wierzyć, że zupełnie inaczej się uderza kiedy jest 3:0, czy nawet 0:3, a inaczej gdy można dać lub zabrać zespołowi dwa punkty - kontynuuje nasz rozmówca.

Czy Puljić będzie w stanie pójść za ciosem w kolejnych spotkaniach?

- Mam nadzieje, ale nie możemy go też zagłaskać. Pamiętajmy, że bywały mecze, gdzie go nie było widać na boisku, lub gdy marnował znakomite okazje. W Jagiellonii byli w ostatnim czasie piłkarze, którzy strzelali dużo goli, a potem się zacinali, że wspomnę chociażby Cilliana Sheridana lub Jesusa Imaza z minionej jesieni - przypomina Jacek Bayer. - Oby to samo nie spotkało Chorwata. Wiele zależy jednak nie tylko od niego, ale i pozostałych piłkarzy ofensywnych. Zespół musi wykorzystywać to, że Puljić jest w gazie i szukać go dokładnymi podaniami w polu karnym - dorzuca.

Obecny szkoleniowiec, który na najwyższym poziomie rozgrywkowym strzelił dla Żółto-Czerwonych 20 goli, przestrzega przed huraoptymizmem po wygranej z Wartą.

- To cenne zwycięstwo, bo z beniaminkami szło nam ostatnio bardzo topornie, a trzy punkty pozwoliły zbliżyć się do podium, jednak nie dajmy się zwariować. Najważniejsze zadanie to teraz zbilansowanie obrony i ataku. Zdobywamy sporo bramek, ale pamiętajmy, że w ostatnich trzech meczach straciliśmy ich aż osiem. Sam Jan Grzesik z Warty Poznań mógł pogrążyć Jagiellonię marnując trzy stu, a nawet dwustuprocentowe okazje i bylibyśmy teraz w zupełnie innych nastrojach - przestrzega szkoleniowiec.

Skalę trudności podnosi fakt, że w grudniu czekają drużynę Bogdana Zająca niezwykle trudne mecze z Rakowem Częstochowa na wyjeździe i Górnikiem Zabrze u siebie.

- Obawiam się szczególnie meczu z Rakowem. Na wyjazdach ostatnio naszej drużynie nie idzie, a zespół z Częstochowy jest groźny. Ma mocne skrzydła, dobrze wykonuje stałe fragmenty gry i z przyjemnością ogląda się jego mecze. Na szczęście Jagiellonia umie sobie radzić w tym sezonie z zespołami z czołówki i to jest bardzo dobre spotkanie na przerwanie serii porażek w delegacjach. Oby Puljić się do tego przyczynił, czego jego i drużynie z całego serca życzę - kończy Jacek Bayer.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jagiellonia Białystok. Jacek Bayer o Jakovie Puljiciu: Wielki szacunek, ale nie można go zagłaskać - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna