Jagiellonia Białystok w meczu z Legią Warszawa pokazała to, co jej kibice chcą oglądać - efektowne akcje, pewność siebie, walkę i charakter. Skończyło się remisem 1:1, a do pełni szczęścia zabrakło tylko skuteczności.
Białostoczanie udowodnili, że będą w tym sezonie liczyć się w rozgrywce o najwyższe lokaty. Występująca najmocniejszym składem Legia była momentami całkowicie tłamszona. Warszawianie mieli wprawdzie swoje chwile i przewagę w posiadaniu piłki, ale to nic nie znaczyło. Gwiazdy ze stolicy nie radziły sobie w starciach z zawodnikami z Podlasia.
Jacek Góralski, niedawny gracz Wisły Płock, kasował akcje Ondreja Dudy. Rafał Grzyb był bardziej wyrazisty od reprezentanta Polski Tomasza Jodłowca, Konstantin Vassiljev bił na głowę wszystkich legionistów razem wziętych, a białostocka defensywa kompletnie wyłączyła z gry Nemanję Nikolicia.
W grze Jagiellonii nie zabrakło też błędów, ale je popełnia każdy. Po niedzielnym spotkaniu możemy być natomiast pewni, że mamy w Białymstoku dobrą drużynę, przed którą respekt musi czuć każdy w lidze i która powinna odgrywać w ekstraklasie wiodącą rolę.
Jagiellonię w ostatni dzień okienka transferowego opuścił Maciej Gajos. Wzmocniła się za to przyjściem z Górnika Łęczna Fedora Cernycha.
Teraz trener Michał Probierz będzie miał dwa tygodnie na wkomponowanie kolejnego "klocka" w jagiellońską maszynę.
Noty piłkarzy Jagiellonii za mecz z Legią (skala ocen 0-6):
Bartłomiej Drągowski - nota 3: Nie miał wiele pracy. Można zastanawiać się, czy nie mógł zrobić więcej przy strzale Guilherme, po którym Jaga straciła bramkę.
Filip Modelski - 4: Zdarzyły mu się wprawdzie błędy, ale w przekroju całego spotkania zaprezentował się z bardzo pozytywnej strony. Nie unikał akcji ofensywnych, dobre radził sobie w obronie.
Sebastian Madera - 4,5: Mądrze kierował blokiem defensywnym, bardzo dobrze się ustawiał, wygrał wiele pojedynków z legionistami.
Igors Tarasovs - 3,5: Grał dobrze, ale w decydującym momencie nie zablokował strzału Guilherme.
Piotr Tomasik - 4: Bardzo przyzwoity występ. Mocno napracował się, biorąc udział w wielu akcjach ofensywnych. W obronie bez większych wpadek.
Przemysław Frankowski - 3: Starał się, lecz zmarnował idealną sytuację na zdobycie bramki i na drugą połowę spotkania już nie wyszedł zmieniony przez Alvarinho.
Rafał Grzyb - 4,5: Miał dobry dzień i wielką ochotę na zdobycie bramki. Dusan Kuciak z trudem bronił jego soczyste uderzenia z dystansu.
Jacek Góralski - 4,5: Nieprawdopodobne w jaki sposób odbierał piłkę rywalom. Duda, Jodłowiec, czy Guilherme zapamiętają pojedynki z pomocnikiem Jagi. Nieco gorzej "Góral" radził sobie w akcjach ofensywnych.
Konstantin Vassiljev - 5: Po prostu profesor. Miewał już może mecze, w których bardziej skupiał na sobie uwagę. Jednak w niedzielę to on był właśnie mózgiem drużyny. Zaliczył kapitalną asystę przy bramce dla Jagi.
Maciej Gajos - 4: W pierwszej połowie był zupełnie niewidoczny i wydawało się nawet, że po przerwie nie wyjdzie już na boisko. Całe szczęście wyszedł i pokazał na co go stać - strzelił gola i zaprezentował kilka udanych akcji.
Piotr Grzelczak - 3,5: Potrafił utrzymać się przy piłce, w kluczowych sytuacjach zabrakło mu jednak skuteczności. W 65. minucie zmieniony został przez Łukasza Sekulskiego
Alvarinho - 3,5: Brakuje mu jeszcze zgrania z zespołem, ale pokazał kilka ciekawych akcji. Był nawet bliski zdobycia bramki.
Łukasz Sekulski - 2: Wszedł na boisko na 25 minut. Biegał, walczył, ale nic wielkiego nie zdążył zdziałać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?