W zimowym okienku kadrę Jagiellonii udało się utrzymać. Zespół walczył o mistrzostwo Polski i dopiął swego. Po historycznym sukcesie wiadomo jednak było, że część piłkarzy zechce zmienić otoczenie, a i zainteresowanie Jagiellończykami ze strony innych klubów wzrośnie.
Z trzonu mistrzowskiego zespołu bramkarz Zlatan Alomerović przeniósł się do cypryjskiego AEK-u Larnaca, lewy obrońca Bartłomiej Wdowik - do portugalskiego Sportingu Braga, skąd wkrótce został wypożyczony do niemieckiego Hannoveru 96, a Dominika Marczuka ściągnął do siebie amerykański Real Salt Lake City.
Transfery. Z Jagi do Piasta Gliwice
Dumę Podlasia opuścili także: Bojan Nastić, Tomasz Kupisz, Kaan Caliskaner, Jose Naranho, Wojciech Łaski, Paweł Olszewski, a tuż przed końcem okienka transferowego także Jakub Lewicki. Niespełna 19-letni obrońca, ostatnio nie znajdował się nawet w kadrze meczowej i grywał głównie w trzecioligowych rezerwach Jagi. Stąd jego przenosiny do innego klubu PKO Ekstraklasy - Piasta Gliwice, z którym wychowanek MOSP-u Białystok związał się kontraktem ważnym do 30 czerwca 2027 roku.
Nabytki Podlasian też są spore, bo latem dla Jagiellonii trafili:
Miki Villar
Maksymilian Stryjek
Joao Moutinho
Filip Wolski
Lamine Diaby-Fadiga
Tomas Silva
Darko Churlinov
Cezary Polak
Marcin Listkowski
Peter Kovacik
Na razie Jadze nie udało się powtórzyć rewelacyjnej sesji transferowej z lata 2023 roku, kiedy do Dumy Podlasia przyszła grupa zawodników (np. Adrian Dieguez, Afimico Pululu, Marczuk, Kristoffer Hansen), którzy szybko stali się gwiazdami nie tylko Żółto-Czerwonych, ale i całej PKO Ekstraklasy.
Kibice na meczu Jagiellonii z Widzewem Łódź. Wsparcie fanów bardzo się przydało
Teraz, po odejściu Wdowika, pewne miejsce na lewej obronie ma Joao Moutinho, na skrzydłach grywają najczęściej Churlinov i Villar, do bramki wszedł ostatnio Stryjek. Najlepsze wrażenie robi Hiszpan Villar, Churlinov miał bardzo dobre wejście, ale ostatnio nie błyszczy, przebłyski miewał Diaby-Fadiga, nie można też mieć zastrzeżeń do Stryjka. Trudno jednak któregokolwiek z nich nazwać postacią decydującą o obliczu Jagiellonii.
Jagiellonia Białystok. Kilku nowych piłkarzy jeszcze nie zagrało
Pozostali w pierwszym zespole albo grywali niewiele, albo - jak Wolski, Polak i Kovacik - wcale. Nie można jednak wysnuwać wniosku, że sesja transferowa była w wykonaniu białostoczan słaba, bo większość zawodników trafiła do stolicy Podlasia niedawno. Na dodatek trener Adrian Siemieniec nie miał praktycznie czasu na właściwe wkomponowanie ich do drużyny, bo mistrzowie Polski grali mecz za meczem w lidze i kwalifikacjach europejskich pucharów.
- Przed nami okres, kiedy będziemy mieli czas na trening. Wówczas zbierzemy w całość wnioski z ostatniego czasu i wspólnie z drużyną popracujemy nad tymi aspektami, które nam na dzisiaj nie funkcjonują - mówi na jednej z konferencji prasowych Adrian Siemieniec.
Rzeczywiście, w przerwie reprezentacyjnej Jaga ma wreszcie czas na eliminowanie słabości, ale też wkomponowanie nowych piłkarzy do funkcjonowania zespołu. Jakie będą tego efekty pokaże intensywny, trudny okres, który rozpocznie się już 14 września, wyjazdowym meczem z liderem PKO Ekstraklasy - Lechem Poznań.
Świątek rozstaje się z trenerem!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?