Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jagiellonia - Lech 1:2. Trener Maciej Stolarczyk: Mam wyrobione zdanie o zespole. Wiem, czego potrzebujemy

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Trener Maciej Stolarczyk twierdzi, że wie, czego potrzebuje Jagiellonia
Trener Maciej Stolarczyk twierdzi, że wie, czego potrzebuje Jagiellonia jagiellonia.pl
Po przepracowanym okresie mam wyrobione zdanie o zespole i wiem, czego potrzebujemy. Czy będzie mi dane to kontynuować, czas pokaże - mówi po przegranym 1:2 z Lechem Poznań meczu PKO Ekstraklasy trener Jagiellonii Białystok Maciej Stolarczyk. Żółto-Czerwoni zakończyli rundę z dorobkiem ledwie 18 punktów i przyszłość szkoleniowca w klubie ze stolicy Podlasia nie jest pewna.

Oto, co na pomeczowej konferencji prasowej powiedzieli szkoleniowcy Lecha i Jagiellonii.

JOHN VAN DER BROM (Lech): John van den Brom (Lech): Za nami dziesięć fantastycznych dni jesiennych zmagań dla tego klubu. Zaczęło się od wygranej z Villarealem w Lidze Konferencji, w niedzielę pokonaliśmy Koronę Kielce, a teraz przypieczętowaliśmy ten okres wygraną w Białymstoku. Ponadto bardzo ucieszyły nas inne rzeczy. Przedłużenie kontraktu z klubem Mikaela Ishaka, powołanie Michała Skórasia do reprezentacji Polski na mistrzostwa świata i otwarcie centrum badawczo-rozwojowego naszej akademii.
W mojej opinii dziś zasłużyliśmy na zwycięstwo. Mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku z Michałem Skórasiem. Jestem zadowolony z tego, że wygraliśmy przed przerwą ligową. Zagraliśmy dobry mecz. W rozgrywaniu spotkania nie pomagało to, co działo się na trybunach. Była to sytuacja niekomfortowa dla piłkarzy. Cieszy gol Filipa Szymczaka, który dał wygraną. Martwią dwa urazy, Antonio Milicia i Michała Skórasia. Wierzę, że kontuzja nie wykluczy go z gry w Mundialu. Uważam, że zasłużyliśmy na te krótkie wakacje, ale już niebawem wznowimy przygotowania do ligowej wiosny.

MACIEJ STOLARCZYK (Jagiellonia): Wiedzieliśmy, że Lech lubi mieć piłkę i prowadzić grę, ale co za tym idzie też sporo ryzykuje. Z tego chcieliśmy skorzystać. Trochę w pierwszej połowie zawiodło budowanie gry. Zabrakło nam spokoju w wykorzystywaniu przewag poprzez nasze ustawienie. Skorzystaliśmy w zasadzie tylko z jednej sytuacji, która dała nam bramkę. Olbrzymią kontrowersją dla mnie był brak czerwonej kartki dla Michała Skórasia, co mogłoby nakreślić inny scenariusz meczu. W końcówce daliśmy sobie strzelić gola ze strefy, którą zabezpieczaliśmy przez całe spotkanie. Szymczak wykorzystał nasz błąd. My nie zamieniliśmy naszych sytuacji na gole.
Za nami runda jesienna, a obecne miejsce w tabeli nie odzwierciedla naszego potencjału. Drużyna potrzebuje zmian, ale wiem, że trenerzy nie mają na to czasu. Liczy się to, co tu i teraz. Trzeba zmienić konstrukcję tego, co mamy tutaj. Historycznie wygląda to tak, że trenerzy zmieniają się tutaj co pół roku i żaden z nich nie dostał czasu na zrealizowanie swoich oczekiwań. To jest czas, aby zmienić konstrukcję zespołu. Są zawodnicy, którzy powinni zmienić klimat, być może inny klub. Nie wiem, czy będzie mi to dane wprowadzić. Zmiana konstrukcji zespołu jest jednak konieczna. W pierwszej kolejności o planowanych zmianach dowiedzą się piłkarze. To im pierwszym powiem, z którymi chcę współpracować dalej, a z którymi nie. W wielu meczach byliśmy zespołem, który zasłużył na inny rezultat. W niektórych sytuacjach jednak nie daliśmy rady. Jeżeli chcemy rozwijać graczy, to powinni tu być tacy, którzy chcą pod te rozwiązania się podporządkować. Nie chcę mówić o liczbie zawodników, ale uważam, że dla niektórych po prostu trzeba znaleźć inne rozwiązania.
Uważam, że to nie była dobra runda w naszym wykonaniu. Były mecze, w których zespół pokazał możliwości i skuteczność. Było też sporo takich, w których nie wykorzystaliśmy okazji, a przeciwnikom ułatwiliśmy zadanie. Kontuzje z pewnością nie pomagały. Odpowiadam za wyniki tego zespołu i biorę pełną odpowiedzialność za to, co się wydarzyło. Sam byłem piłkarzem i wiem, że dla każdego zawodnika z osobna trzeba dać możliwość rozwoju. Zobaczymy, którą drogę klub wybierze – zmiany trenera, czy konstrukcji zespołu. Jesteśmy klubem o określonych możliwościach. Na pewno nie tak zamożni, jak nasz dzisiejszy przeciwnik. Wobec tego ta droga jest wyboista i długa. Obligują nas kontrakty, nie jest też łatwo zmienić konstrukcję zespołu. Nie ma też zawsze stuprocentowej skuteczności w transferach. Żaden dyrektor sportowy tego nie ma. Po przepracowanym okresie mam wyrobione zdanie o zespole i wiem, czego potrzebujemy. Czy będzie mi dane to kontynuować, czas pokaże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Jagiellonia - Lech 1:2. Trener Maciej Stolarczyk: Mam wyrobione zdanie o zespole. Wiem, czego potrzebujemy - Kurier Poranny

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna