Lech Poznań w trzech dotychczasowych spotkaniach na wiosnę zremisował tylko z Wisłą Kraków 0:0. Przegrał natomiast z GKS Bełchatów 0:1 i Ruchem Chorzów 0:3. Po tym ostatnim wyniku z "Kolejorzem" pożegnał się trener Jose Maria Bakero ustępując miejsca swojemu asystentowi Mariuszowi Rumakowi pracującemu zresztą nie tak dawno z drużyną Jagiellonii występującej w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy.
Jagiellonia - Lech online. Transmisja live o godz. 18
Rumak wywalczył wspomniany punkt z "Białą Gwiazdą", ale w spotkaniu Pucharu Polski już przegrał u siebie z Wisłą 0:1. W meczu tym na boisku mocno "iskrzyło". Do końca nie wytrwali z powodu kontuzji Bułgar Aleksander Tonew i Sergei Krivets.
Uraz mięśnia trójgłowego łydki prawdopodobnie uniemożliwi występ przeciwko Jagiellonii Tonewowi, ale Krivets, jak sam mówi, będzie gotowy do gry.
Białostoczanie nie mogą więc liczyć, że rywal będzie osłabiony. A powinni i muszą liczyć tylko na samych siebie. Wszyscy jagiellończycy, jak jeden mąż, po spotkaniu z Polonią Warszawa 1:4, mówili: "Musimy wyciągnąć wnioski i jak najszybciej sięgnąć po zwycięstwo". - W naszej lidze nie ma faworytów, wynik meczu z Lechem jest kwestią otwartą - mówił Thiago Cionek, który jako jedyny defensor może być pewny występu przeciwko Lechowi.
Po kolejnych błędach obrony, w których największy udział miał Chorwat Luka Gusić i Alexis Norambuena sam trener Jagiellonii Tomasz Hajto stwierdził, że muszą w defensywie nastąpić zmiany.
W meczu z Lechem Poznań możemy więc spodziewać się występu młodego obrońcy Tomasza Porębskiego. A szkoleniowiec ma jeszcze przecież w obwodzie Luka Pejovicia i Roberta Arzumanjana. Do meczowej kadry zapewne powróci też Rafał Grzyb, który po kontuzji zagrał już w drużynie młodej Jagiellonii.
Oba zespoły Jagiellonii i Lecha mają obecnie największy kłopot w zdobywaniu bramek. Lech jeszcze na wiosnę nie strzelił ani jednego gola, mimo że w swoim składzie posiada obecnego lidera klasyfikacji na króla strzelców Artjoma Rudnewa. W Jagiellonii także zacięła się "maszynka do strzelania goli".
Tomasz Frankowski ostatnią swoją bramkę w ekstraklasie zdobył 22 października w zwycięskim meczu z Bełchatowem (1:0). Obaj trenerzy liczą, że w sobotę któryś z ich asów wreszcie się przełamie.
- Frankowski jest doświadczonym piłkarzem. Bardzo liczę, że weźmie ciężar gry na siebie w tym trudnym momencie - mówi trener Hajto.
W czwartek nie wiadomo było jeszcze czy zagra Grzegorz Rasiak, który doznał kontuzji na treningu jeszcze przed meczem z Polonią. Za żółte kartki nie zagrają Manuel Arboleda i Mateusz Możdżeń w Lechu oraz Ermin Seratlić w Jagiellonii.
Transmisja 1
Transmisja 2
Transmisja 3
Transmisja 4
Transmisja 5
Transmisja 6
Transmisja 7
Transmisja 8
Transmisja 9
Jagiellonia - Lech online. Transmisja live o godz. 18
Rumak wywalczył wspomniany punkt z "Białą Gwiazdą", ale w spotkaniu Pucharu Polski już przegrał u siebie z Wisłą 0:1. W meczu tym na boisku mocno "iskrzyło". Do końca nie wytrwali z powodu kontuzji Bułgar Aleksander Tonew i Sergei Krivets.
Uraz mięśnia trójgłowego łydki prawdopodobnie uniemożliwi występ przeciwko Jagiellonii Tonewowi, ale Krivets, jak sam mówi, będzie gotowy do gry.
Białostoczanie nie mogą więc liczyć, że rywal będzie osłabiony. A powinni i muszą liczyć tylko na samych siebie. Wszyscy jagiellończycy, jak jeden mąż, po spotkaniu z Polonią Warszawa 1:4, mówili: "Musimy wyciągnąć wnioski i jak najszybciej sięgnąć po zwycięstwo". - W naszej lidze nie ma faworytów, wynik meczu z Lechem jest kwestią otwartą - mówił Thiago Cionek, który jako jedyny defensor może być pewny występu przeciwko Lechowi.
Po kolejnych błędach obrony, w których największy udział miał Chorwat Luka Gusić i Alexis Norambuena sam trener Jagiellonii Tomasz Hajto stwierdził, że muszą w defensywie nastąpić zmiany.
W meczu z Lechem Poznań możemy więc spodziewać się występu młodego obrońcy Tomasza Porębskiego. A szkoleniowiec ma jeszcze przecież w obwodzie Luka Pejovicia i Roberta Arzumanjana. Do meczowej kadry zapewne powróci też Rafał Grzyb, który po kontuzji zagrał już w drużynie młodej Jagiellonii.
Oba zespoły Jagiellonii i Lecha mają obecnie największy kłopot w zdobywaniu bramek. Lech jeszcze na wiosnę nie strzelił ani jednego gola, mimo że w swoim składzie posiada obecnego lidera klasyfikacji na króla strzelców Artjoma Rudnewa. W Jagiellonii także zacięła się "maszynka do strzelania goli".
Tomasz Frankowski ostatnią swoją bramkę w ekstraklasie zdobył 22 października w zwycięskim meczu z Bełchatowem (1:0). Obaj trenerzy liczą, że w sobotę któryś z ich asów wreszcie się przełamie.
- Frankowski jest doświadczonym piłkarzem. Bardzo liczę, że weźmie ciężar gry na siebie w tym trudnym momencie - mówi trener Hajto.
W czwartek nie wiadomo było jeszcze czy zagra Grzegorz Rasiak, który doznał kontuzji na treningu jeszcze przed meczem z Polonią. Za żółte kartki nie zagrają Manuel Arboleda i Mateusz Możdżeń w Lechu oraz Ermin Seratlić w Jagiellonii.
Transmisja 1
Transmisja 2
Transmisja 3
Transmisja 4
Transmisja 5
Transmisja 6
Transmisja 7
Transmisja 8
Transmisja 9
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?